Żel do pielęgnacji ciała po depilacji Faberlica zawiera wyciąg z aloesu i papai. "Likwiduje podrażnienia i zaczerwienienia. Hamuje wzrost włosków, zapobiegając ich wrastaniu. Nie pozostawia lepkiej powłoczki". Tyle jeśli chodzi o informacje podane przez producenta na opakowaniu. Natomiast jeśli chodzi o moje obserwacje muszę troszkę sprostować owe obietnice.
Kosmetyk mieści się w tubie z zakrętką o pojemności 100 ml. Samo opakowanie nie zachwyca wyglądem, nie jest także tak komfortowe przez wzgląd na zakrętkę - wolałabym na jej miejscu widzieć klapkę.
Żel ma nieco apteczny zapach, który niestety troszkę mnie drażni. Na szczęście nie utrzymuje się na skórze zbyt długo. Jego konsystencja jest typowo żelowa i odpowiednio gęsta, dzięki czemu specyfik nie spływa z rąk i gładko rozprowadza się na powierzchni skóry.
Dokładnie tak jak obiecuje nam producent, żel nie pozostawia na ciele lepkiej powłoczki, ale trzeba chwilę odczekać aż całkowicie się wchłonie. Kiedy to już nastąpi pozostawia skórę idealnie gładką i niezwykle delikatną w dotyku, czego nie doświadczyłam jeszcze, nawet po codziennym wmasowywaniu w siebie balsamów. To jest chyba największa zaleta tego kosmetyku.
Żel także świetnie koi podrażnioną po depilacji skórę. Odczuwam także delikatny efekt chłodzenia oraz zmniejszenie zaczerwienienia. Zaobserwowałam także znaczne zmniejszenie ilości wrastających w skórę włosków.
Niestety nie mogę się jednak zgodzić co do kwestii hamowania wzrostu włosków, choć używam owego żelu już dość długi czas. Zresztą prawdę mówiąc nigdy nie wierzyłam w takie "cuda" i podchodziłam do tych obietnic sceptycznie.
Na koniec dodam jeszcze, że kosmetyk jest dość wydajny, a jego niewielka ilość spokojnie wystarcza na wsmarowanie w dość obszerną partię skóry.
W promocji można nabyć ów żel już za 8,90 zł, co niewątpliwie jest jego dużym plusem.
| Producent | Faberlic |
|---|---|
| Kategoria | Pielęgnacja ciała |
| Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
| Przybliżona cena | 20.00 PLN |
