Jest to tusz do kresek + mascara wydłużająca rzęsy o intensywnie kryjącym kolorze. Zacznę od eyelinera. Okropny pędzelek, który nawet mi (osobie wprawionej w rysowaniu przeróżnych kresek i kreseczek, a nawet wzorków) sprawia trudności. Tusz do kresek jest zbyt wodnisty, natychmiast się rozmazuje. Nie można doczekać się wyschnięcia produktu. Zapach to alkoholowo-chemiczny smrodek w „czystej” postaci. A teraz troszkę o tuszu do rzęs - tu trochę pozytywniej. Znalazłam jeden pozytyw - a mianowicie tusz rzeczywiście ma ładny czarny kolor. Szkoda tylko, że nie wydłuża (co nam obiecuje producent) ani nie kryje za dobrze - rzęs nie da się równomiernie pokryć tuszem. Zapach ohydny, tak samo jak w przypadku eyelinera. Konsystencja tak samo - zbyt wodnista - dlatego tusz nie pokrywa dobrze rzęs.
Co do opakowania - niezbyt ładne, a właściwie to brzydkie. Nic, na czym możnaby oko zawiesić, nawet dosłownie.
Tusz rozmazuje się i daje efekt „pandy” - mała kropelka wody powoduje wodospad czarnego błota z naszych oczu i wodospad łez - z podrażnionych tymi miksturami spojówek. Za te cenę stanowczo odradzam. Zdrowie naszych oczu i nasza uroda są dużo warte, a tego tuszu już nie użyję nawet za dopłatą.
Odradzam!!!
Producent | Editt |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Palety do makijażu i zestawy |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |