W mojej łazience zazwyczaj można znaleźć kilka butelek różnych żeli pod prysznic. Nie wiem czy to bardziej zapobiegliwość czy też skłonność do chomikowania. Taka już chyba moja natura - lubię mieć wybór nawet pod prysznicem. Żel Sorai kupiłam wyłącznie ze względu na zapach -optymistyczny, rześki, słodko-cierpki, grejpfrutowy. Uwielbiam takie pogodne i energetyczne aromaty, bo sprawiają, że rankiem szybciej budzę się pod prysznicem.

Sam żel znajduje się w całkiem przyjemnej dla oka butelce, o pojemności 250 ml (dostępna jest również wersja 400 ml) i jedyne, do czego mogę się przyczepić oceniając opakowanie, to zamknięcie. Byłoby znacznie wygodniej, gdyby zatyczka była płaska, umożliwiająca postawienie butelki "do góry nogami". Żel ma dość gęstą konsystencję i wydobycie go po jakimś czasie zaczyna być uciążliwe. Na ciele jednak rozprowadza się świetnie i bez zarzutu, zamieniając się w miękką, kremową pianę.

Dobrze myje, nie wysusza skóry i nie podrażnia - nie przytrafiły mi się po jego użyciu żadne "niespodzianki". Zapach, który mnie tak bardzo urzekł, przyjemnie otula całe ciało podczas brania prysznica - niestety nie pozostaje na skórze zbyt długo, a szkoda. Gdyby tylko firma wyprodukowała balsamy z tej samej linii zapachowej, cóż, byłabym pierwszą klientką.

Generalnie jest to jeden z przyjemniejszych i niedrogich żeli pod prysznic, jakich używałam i z całą pewnością kupię następne opakowanie.

Prócz żelu grejpfrutowego są dostępne również inne wersje zapachowe: Delikatna Róża, Orzeźwiająca Trawa Cytrynowa, Wyszczuplająca Guarana, Nawilżający Melon oraz Ujędrniająca Morela.

Polecam!

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę