Sebum wydziela każdy. Ale co zrobić, jeśli jest go za dużo? Doraźną metodą jest częste poprawianie makijażu i stosowanie bibułek matujących. Nie należy jednak zapominać o kosmetykach mających działać na przyczyny, nie objawy – i nie, przecieranie twarzy spirytusem to nie jest dobra metoda.
Z myślą o osobach, które nie mogą się uwolnić od problemów ze skórą, firma Torf Corporation, producent kosmetyków marki Tołpa stworzył matujący krem korygujący. I gdybym miała tu skończyć recenzję, napisałabym, że robi dokładnie to, co wynika z nazwy.
Ponieważ jednak nie muszę tu kończyć, napiszę więcej. Po pierwsze, krem jest bardzo lekki, więc można go stosować pod to, czego zwykle używa się na co dzień rano i wieczorem, ta kolejna warstwa nie zaszkodzi. Po drugie, istotnie matuje skórę, ale nie ściąga jej ani nie wysusza. Efekt nie utrzymuje się może cały dzień, a przynajmniej nie na początku stosowania, ale jeśli krem używany jest regularnie, skóra robi się matowa na coraz dłużej.
Substancje aktywne zawarte w kremie to humino-kompleks TOŁPA, usprawniający funkcjonowanie skóry i poprawiający jej stan, intensywnie nawilżający fucogel, Alantoina i d-pantenol przyspieszające odbudowę mikrouszkodzeń kojące skórę oraz ekstrakty z łopianu i drzewa cynamonowca, regulujące wydzielanie łoju, działające antyseptycznie i ściągająco.
Opakowanie to metalowa tuba z wąskim ujściem. Nie da się jej postawić na nakrętce, ale można ją wycisnąć do końca. Krem bardzo ładnie pachnie - tak, jak inne preparaty tej marki. 40 ml kremu wystarczy na długo, a niska cena to dodatkowy plus.
Producent | Tołpa |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: matujące |
Przybliżona cena | 20.00 PLN |