Serum w sprayu? Dotąd spray kojarzył się raczej z odświeżającymi, tonizującymi płynami.
I takie też jest natychmiastowe działanie tego preparatu. Subtelnie perfumowana mgiełka, którą spryskuje się twarz, szyję i dekolt, natychmiast nawilża, wygładza skórę. Nie zostawia połyskliwej warstwy.
Działanie długofalowe zaczyna być widoczne po około tygodniu regularnego stosowania tego serum 2-3 razy dziennie (przed kremem). Skóra wygładza się, robi świetlista, miła w dotyku i wyglądzie, prawie jak w reklamie. Producent sugeruje oczywiście używanie całej gamy kosmetyków z serii Beaute Initiale, ale nawet stosowanie tego serum pod inny krem także daje dobre efekty.
50 ml preparatu zamkniętego w pojemniku ze sprayem wystarczy z pewnością na dwa miesiące regularnego stosowania, może na trzy.
Podkreślam – to nie jest cudowny produkt, który pomarszczoną skórę wyprostuje, napnie i na nowo ożywi. Beaute Initiale to seria dla młodych kobiet, zaczynających dopiero przygodę z poważniejszymi niż najprostszy nawilżacz kosmetykami i to serum należy potraktować jako wstęp do stosowania tego typu kosmetyków. Jest bardzo lekkie, nie zatyka porów, nie zostawia warstwy na skórze, przyjemnie się je stosuje – a to spodoba się młodym kobietom.
Jak zwykle, cena nie jest czynnikiem wpływającym na ocenę.
Do kupienia w autoryzowanych perfumeriach oferujących kosmetyki Chanel.
Producent | Chanel |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Sera, ampułki |
Przybliżona cena | 325.00 PLN |