„Krem na bazie kwasów AHA, jest przeznaczony do stosowania w domu, do cery naczynkowej, trądzikowej, wrażliwej, z problemami takimi jak plamy pigmentacyjne, łojotok, przesuszenie, zmarszczki. Wspomaga eksfoliacje, reguluje metabolizm komórkowy, pobudza syntezę kolagenu, wzmacnia mechanizmy obronne skóry i poprawia nawilżenie. Już w pierwszym tygodniu stosowania zauważalna jest poprawa w wyglądzie skóry” - tak obiecuje hiszpański producent.
Nie sposób się z tym nie zgodzić. Krem zakupiłam u kosmetyczki, u której leczyłam się z zanieczyszczeń swojej mieszanej, aczkolwiek wysuszonej skóry, mającej tendencje do brzydkich zaskórników.
Po oczyszczeniu skóry z reguły po 2 tygodniach zauważałam nawrót znienawidzonych zaskórników. Obecnie minął miesiąc i skóra jest dużo czystsza, pojawia się mniej niespodzianek, jest sporo gładsza i ładnie nawilżona.
Krem ma lekką konsystencję, ładny owocowy zapach, wchłania się szybko, nie zostawia tłustej warstwy. Według zaleceń kosmetyczki, stosuje go rano i wieczorem by zanieczyszczenia nie wracały w takiej ilości. Za jakieś 2 tygodnie będę stosować 3 - 4 razy w tygodniu na noc.
Nawilża pięknie, lekko liftinguje zmarszczki mimiczne. Jako iż posiada 4 % stężenie kwasów owocowych, pomaga w walce z zaskórnikami oraz pryszczami. Wymaga również stosowania odpowiedniego filtra - sam posiada tylko SPF 10, co moim zdaniem jest nie wystarczające. Gdyby miał wyższy - uznałabym go za ideał.
Pojemność to 50 ml.
Polecam dla każdej kobiety, walczącej z zanieczyszczeniami, przesuszeniem, łojotokiem, plamami pigmentacyjnymi bądź bliznami potrądzikowymi - pomaga je usunąć. Genialny!
Producent | Clarena |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: z kwasami |
Przybliżona cena | 70.00 PLN |