Zapach Ma Dame to jedna z ciekawszych premier perfumeryjnych z zeszłego roku. Zapach nie zaskoczy wielbicielek perfum - jest identyczny jak ten, który znamy - bardzo kobiecy, świeży i orzeźwiający, a jego trzon stanowi grenadyna i róża. Całość jest przepysznie owocowa. Zapach utrzymuje się na skórze bardzo długo, w moim przypadku to około 6 godzin.
Większość balsamów wprowadzanych na rynek jako dodatki do perfum nie posiada nadzwyczajnych właściwości pielęgnacyjnych. Po Ma Dame nie oczekiwałam niczego więcej, niż ślicznego zapachu. I zostałam niesamowicie mile zaskoczona, bo skóra po aplikacji robi się gładziutka i jedwabista. Balsam wypróbowałam najpierw na skórze rąk, która w po zimie jest dość szorstka i której nie dają często rady różne wymyślne kremy do rąk. Kosmetyk wygładził ją bardzo szybko i na długo.
Opakowanie mieści 200 ml.
Producent | Jean Paul Gaultier |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 120.00 PLN |