Peeling z serii Regenerist to miły w stosowaniu, bardzo przyjemnie pachnący kosmetyk o rozgrzewającej, termicznej formule. Jego postać jest dość zwarta i gęsta, ale bez tendencji do zbrylenia czy zasychania, co jest dość istotne, bo tuba o pojemności 125 ml starcza na wiele tygodni używania. Łatwo się rozprowadza, łatwo zmywa, nie osadza u nasady włosów. Zawarte w nim drobinki ścierające są mikroskopijne, delikatne, a efekt rozgrzania subtelny i krótkotrwały, mimo to polecam skrajną ostrożność osobom o cerze bardzo wrażliwej, naczynkowej, także tej z licznymi wypryskami czy trądzikiem.
Mimo zaleceń producenta, nie stosowałam go codziennie, a jedynie dwa trzy razy w tygodniu. Nawet przy takim stosowaniu, na mojej mieszanej cerze, efekt wygładzenia jest doskonały, skóra rozjaśniona, pory optycznie zmniejszone, a wchłanialność kremu zdecydowanie zwiększona, choć w żaden sposób nie jest to porównywalne z profesjonalnym peelingiem u kosmetyczki - a właśnie to obiecuje producent (za obietnice na wyrost odejmuję punkt).
Skład: Peg-4, Magnesium Sulfate, Peg/Ppg-300/55 Copolymer, Polyethylene, Stearyl Alcohol, Dioleoylethyl,Hydroxyethylmonium Methosulfate, Tocopherol ,Carnosine, Glycal, Cetyl Alcohol, Hydroxypropylcellulose, Behentrimonium Chloride, Hexylene Glycol, Iron Oxide,Silica, Glycolic Acid, Alcohol Denat, Aqua, Methylparaben, Propylparaben,Parfum, Benzyl Salicytate, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl, Methylpriopional, Limonene, Linalool, CI 17200, CI42090.
Producent | Olay |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Peelingi: termiczne |
Przybliżona cena | 40.00 PLN |