Lubię firmy sprzedaży bezpośredniej, lubię przeglądać katalogi i od czasu do czasu się na coś skusić. Kilka miesięcy temu mój wybór przy przeglądaniu katalogu i po zapoznaniu się z próbkami padł na wodę perfumowaną O Feerique Sensuelle.

W katalogu zapach ten był opisany tak: "Przejrzysta kwiatowo-owocowa mgiełka, utkana z aromatów konwalii, wiciokrzewu, ylang-ylang, maliny i ananasa o subtelnej słodkiej czekoladowo-waniliowej nutce, owiana jedwabistą woalką kuszącego kardamonu i cynamonu". Prawda, że smakowicie?

Zapach, zamknięty w prostej walcowatej buteleczce ozdobionej motywem koronki, jest bardzo ciepły, dobrze leży na skórze. Określiłabym go jako mleczno- czekoladowy, wyczuwam w nim także bardzo wyraźnie kardamon i cynamon. Dzięki tym nutom jest mocno orientalny. Moim zdaniem nadaje się "do noszenia" okrągły rok - latem kojarzy mi się z orientalnymi, egzotycznymi wakacjami, a zimą rozgrzewa ciepłymi nutami. Ogólnie kojarzy i się z kobiecym buduarem, koronkowym negliżem. Nie jest duszny.

Mogę polecić go wielbicielkom ciepłych, czekoladowo- owocowych zapachów.

W opakowaniu kartonowym, również z nadrukowaną koronką, znajdziemy kajdanki - bransoletkę z piórek na delikatnym łańcuszku. Jak dla mnie, uroda tego gadżetu jest mocno dyskusyjna. Za to odejmuję punkt.

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę