'Silnie nawilżający koktajl z naturalnych olejków makadamia i sezamowego sprawia, że skóra staje się jedwabista w dotyku. Nasza maseczka na twarz zawiera aktywnie nawilżające składniki jak ekstrakty z białego łubinu i czerwonej winorośli przywracają skórze jędrność. Dla wszystkich rodzajów skóry. Pojemność 75 ml'.
Zimą hurtowo używam maseczek nawilżających do twarzy, nawet kilka razy w tygodniu, dzięki temu wiem, że u progu wiosny moja cera nie będzie potrzebować generalnej regeneracji, tudzież ratującej sytuację wizyty u kosmetyczki. Jestem fanką domowych maseczek, ale te wymagają więcej czasu, więc sięgając po wersje gotowe szukam, jak najbardziej naturalnych składników.
W tej od razu spodobało mi się opakowanie, czyli tuba, która w odróżnieniu od saszetki pozwala na aplikację takiej ilości, jaka mi odpowiada. Zapach jest bardzo przyjemny, taki letni owocowy. Formuła to gęsty, biały krem-pasta, który bardzo przyjemnie można rozprowadzić cienką warstwą na skórze. Maseczka zaczyna lekko przysychać już po około 10 minutach. Zmywa się ją trochę ciężko, ponieważ zasycha jak delikatna pasta, przypomina w tym trochę białą glinkę.
Po zmyciu cera jest przede wszystkim bardzo gładka i miękka. Poza tym jest dobrze nawilżona. Poza tym wyraźnie zauważyłam, że maseczka regularnie używana rozjaśniła skórę. Cera wyglądała ładniej, zdrowiej, jędrniej.
Maska koi także wszelkie podrażnienia, zaczerwienienia. Jest to obecnie jedna z moich ulubionych maseczek nawilżających.
Producent | Love Me Green |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Maseczki: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 65.00 PLN |