Pamiętam, gdy jeszcze całkiem niedawno hitem były maszynki z podwójnymi ostrzami, bawiła mnie myśl, że wkrótce mogą pojawić się takie z trzema a nawet czterema nożykami. Dziś to już nikogo nie dziwi, rzecz sprawdza się nieźle – zarówno na męskich twarzach, jak i kobiecych nogach. Jednak ostatnia nowinka Gillete mile mnie zaskoczyła.
Maszynka Blue 3 Ice – niby zwyczajna, dobrze dopasowująca się „trójostrzówka” a jednak diabeł tkwi w szczególe. Producent urozmaicił ją o... zapach. Z początku byłam przekonana, że pachnie nawilżający pasek żelu na główce. Jednak po bliższych oględzinach, zarówno maszynki jak i opakowania okazało się, że pachnąca jest rączka. Co ciekawe – zapach jest słodko-morski, dość intensywny a maszynka pachnie w zasadzie cały czas, do „śmierci” ostrzy, czyli nawet kilka tygodni. Na szczęście woń nie przenosi się na skórę.
Samo golenie przebiega bez najmniejszych zastrzeżeń – główka nie jest duża a maszynka jest dokładna, nie rani i nie podrażnia skóry a nawilżający pasek, nawilża może nie mocno, ale skutecznie w dodatku bez pozostawiania „śluzu” na skórze. Mąż jest również zadowolony.
Cena dotyczy 6 sztuk.
Polecam paniom i panom.
Skład paska nawilżającego: peg-7m, peg-115m, peg-100, bht, tocopheryl acetate, Aloe barbadensis
Producent | Gillette |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Golenie i depilacja |
Przybliżona cena | 20.00 PLN |