Jest to jeden z kremów do twarzy, który zawsze mam w kosmetyczce, szczególnie pomocny jest chłodne dni. Nie przypadkowo nazwano go balsamem, ponieważ jego konsystencja jest gęsta, bogata i kremowa, ale bez obaw - specyfik nie jest tłusty i nie zatyka porów. Balsam zamknięty jest w plastikowej buteleczce (50 ml) z pompka. Jest bezzapachowy.
Producent nazywa go opatrunkiem nawilżająco-regenerującym i ja w pełni się z tym zgadzam. Krem świetnie i długotrwale nawilża, nie przetłuszczając przy tym cery, a dodam, że moja jest tłusta. Natychmiastowo regeneruje podrażnioną skórę. Co prawda, kosmetyk nie wchłania się zbyt szybko, ale dla mnie nie jest to wada. Nakładam go na noc lub po zmyciu makijażu, dlatego nie wiem jak zachowałby się pod podkładem. Niemniej producent zapewnia, że krem jak najbardziej nadaje się jako baza pod makijaż.
Jeśli macie dość przesuszonej cery lub czujecie, że czasem jest ściągnięta i potrzeba jej dużej dawki nawilżenia, zachęcam do sięgnięcia po balsam mineralny Vichy.
Producent | Vichy |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 92.00 PLN |