Uwielbiam zapach orchidei i kokosu, więc kiedy zauważyłam ten balsam w jednej z popularnych drogerii, natychmiast zakupiłam, mimo że jestem posiadaczka skóry suchej, a ten przeznaczony jest do normalnej.
Mieści się w sporej, bo 500 ml butli z pompka. Co działa na jego korzyść, bowiem konsystencja wręcz wola o pomstę do nieba! Balsam jest niewyobrażalnie rzadki. Leje się jak woda. Dzięki pompce można jako tako zapanować nad tą konsystencją w trakcie aplikacji, ale gdybym miała do czynienia ze zwykła butelką to mniemam, że połowa zawartości znalazłaby się na podłodze już w trakcie pierwszej próby użycia.
Balsam łatwo daje się rozsmarować na ciele, szybko się wchłania, ale bezpośrednio po aplikacji ciało jest trochę klejące, co nie za bardzo mi się podoba. Efekt ten mija po paru minutach.
W kwestii działania kosmetyk nie powala na kolana. Lekko wygładza i nawilża skore, ale dla mojej suchej jest to niewystarczające i rano skóra dopomina się kolejnej dawki czegoś nawilżającego. Na pewno jednak balsam sprawdzi się w przypadku skóry normalnej i niewymagającej.
Co się zaś tyczy zapachu to nie do końca jest tak jak obiecuje producent. Wyczuwalny jest kokos, ale nie jest to jego słodka wersja, w tle majaczy coś kwiatowego, ale jest to na tyle niewyraźne, że nie mogę tej woni sprecyzować. Niemniej zapach nie drażni i jest dość długo wyczuwalny.
Podsumowując, byłby to dobry kosmetyk, gdyby producent dopracował niektóre szczegóły, a tak oceniam go jako przeciętny.
Producent | Eveline Laboratories |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 15.00 PLN |