„Nowa półpłynna formuła w imponujący sposób ukrywa niedoskonałości, wyrównuje koloryt oraz matuje skórę. Beztłuszczowy, daje perfekcyjne pudrowe wykończenie.
Zapobiega błyszczeniu, odporny na wodę oraz zapewnia wysokie nawilżenie. Daje rozświetlony i naturalny efekt oraz aksamitne i satynowe wykończenie”.
Podkład ma bardzo przyjemną konsystencję, na wpół płynną, a na wpół kremową. Świetnie się go rozprowadza na skórze, szybko, bez smug, czy innych problemów. Kosmetyk nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w nierówności skóry i nie uwidacznia zmarszczek. Efekt matujący podkładu jest, ale bardzo krótkotrwały, niemniej mi to nie przeszkadza, ponieważ to od pudru oczekuje matowania. Najważniejsze, że podkład jest lekki, nie dodaje mojej tłustej cerze dodatkowego błyszczenia i nie warzy się w ciągu dnia.
Tak jak obiecuje producent daje naturalny efekt, na pewno nie można zrobić sobie tym fluidem przysłowiowej „maski”. Doskonale stapia się ze skórą, chociaż akurat nie do końca trafiłam z kolorem. Mam odcień nr W204, czyli naturalny beż, który jest ciut za ciemny, ale jakoś tak wyrównuje się kolorytem ze skórą. Krycie podkładu określiłabym jako lekkie ku średniemu, w zależności od tego ile zaaplikujemy kosmetyku.
Podkład jest dość trwały, a w ciągu dnia za jego sprawą nie pojawiają się na twarzy ciemne plamy, czy podkreślone zmarszczki.
Pojemność to 40 ml.
Polecam ten podkład osobom z tłustą cerą, które jednak nie mają wiele niedoskonałości do ukrycia.
Producent | Flormar |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 40.00 PLN |