Moją uwagę zwrócił fakt, że krem przeznaczony jest do cery z objawami nadwrażliwości i zmęczenia, a że gładkości nigdy za wiele, spodobało mi się także, że ma ujędrniać i wygładzać. Niestety brzmi to przyjemnie tylko w teorii, bo w praktyce krem jest dość uciążliwy w stosowaniu.

Kosmetyk ma bardzo fajną, żelową, lekką i wilgotną konsystencję, ale bardzo długo się wchłania i nigdy do końca, pozostawia na skórze lepką warstewkę, którą mam nieodpartą ochotę spłukać – gdy raz tak uczyniłam, okazało się ze woda była zabarwiona na lekko biały kolor. Nałożony w zbyt dużej ilości lekko wałkuje się, więc jest też nieco kłopotliwy w stosowaniu pod makijaż. Poza tym przypuszczam, że większość pań i tak zdecyduje się na stosowanie nocne, bo producent nie wspomina nic o filtrach przeciwsłonecznych. Rano też nie jest zbyt ciekawie, bo okazuje się, że krem nawilża i działa tylko powierzchniowo, skóra jest przesuszona i pojawiają się złażące skórki – dziwne, bo o właściwościach złuszczających mowy nie było. W dodatku, jak na krem liftingujący brakuje mi efektu napinania skóry, na który tak bardzo liczyłam.

Na koniec jeszcze dwa plusy za sprawy techniczne, mianowicie całkowity brak zapachu i wygodne opakowanie – flakonik (50 ml) z pompką.

Ogólnie, rozczarowałam się trochę i nie polecam.

Skład: Aqua, Isopropyl Isostearate, Paraffinum Liquidum, Pentylene Glycol, Glycerin, Sucrose Distearate, Methyl Gluceth-20, C12-15 Alkyl Benzoate, Cetearyl Alcohol, Sucrose Stearate, Triethanolamine, Tribehenin, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Allantoin, PEG-10 Rapeseed Sterol, Ceramide 2, Carbomer, Algae Extract, Palmitoyl Oligopeptide, Micrococcus Lysate, Lecithin, Butylparaben, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparabem, Propylparaben, Isobutylparaben, CI 77820

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę