Bardzo lubię nosić lekkie, puszyste fryzurki, jednak natura nie obdarzyła mnie takimi włosami. Dlatego zmuszona jestem sięgnąć po preparaty do stylizacji włosów, które zwiększają ich objętość. Zazwyczaj są to pianki. Kiedy skończyła się ta, której używałam, a nie byłam z niej zadowolona ruszyłam na poszukiwania nowego, skutecznego specyfiku. Mój wybór padł na piankę nadającą puszystość firmy Pantene Pro-V. A to dlatego, że bardzo lubię i cenię szampony tej firmy.
Pianka zamknięta jest w klasycznym skromnym opakowaniu o pojemności 150 ml. Zapach bardzo miły, jednak niektórym może wydać się trochę mdły. Konsystencja kremowa, dobrze się nakłada i rozprowadza na włosach.
Pianka jest bardzo wydajna, a co za tym idzie, łatwo z nią przesadzić. Wtedy może trochę sklejać włosy.
Zazwyczaj nakładam piankę na wilgotne włosy i modeluję z użyciem suszarki. Po takim zabiegu fryzura jest puszysta, włosy miękkie, lśniące, ładnie pachną i jest ich więcej. Jednak producent obiecuje, że taki efekt utrzymuje się przez cały dzień i z tym się nie mogę zgodzić. Zanika po 5 - 6 godzinach.
Pianka jest bardzo mocna, dlatego utrwala fryzurę.
Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolona i nie mam zamiaru na razie z niej rezygnować.
Polecam.
Producent | Pantene Pro-V |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Preparaty do stylizacji: pianki |
Przybliżona cena | 15.00 PLN |