Urzekły mnie słoiczki kremów z tej serii. W ramach wyjaśnienia – wyposażone są w membrankę, która chroni prze bezpośrednim kontaktem z kremem. Specyfik wydostaje się jedynie przez małą dziurkę w efekcie naciśnięcia membranki. Oczywiście można się jej pozbyć i korzystać z kremu jak zwykle, ale jest to rozwiązanie wprost rewelacyjne. Ucieszy osoby żyjące w pośpiechu i nie lubiące wydłubywać palcami resztek kremu ze słoiczka. Przez dziurkę wydostaje się dokładnie tyle ile trzeba, krem nie dostaje się pod paznokcie i zużywa się do samego końca, w przeciwieństwie do równie wygodnych kremów z pompką, czy w atomizerze. Do tego, mam wrażenie, że membranka zwiększa wydajność kremu, gdyż małe 40ml zużyłam dużo wolniej niż kremy o klasycznej pojemności 50ml.
Reszta już nie jest taka piękna. Jest to krem przeznaczony do cery wrażliwej, bez ograniczeń wiekowych, do stosowania na dzień. Jednak posiadaczki nie wszystkich cer będą zadowolone. W przypadku mojej, mieszanej, krem świetnie sprawdził się tylko w zimie, także pod makijaż. Bardzo dobrze chronił przed chłodem, szybko się wchłaniał, nie przyspieszał przetłuszczania skóry, lecz kiedy temperatury wzrosły, stopniowo zaczęłam sięgać po kremy lżejsze. Przypuszczam, ze posiadaczki skóry suchej będą zadowolone przez cały rok. Ja mimo wszystko jestem zadowolona, gdyż krem świetnie poradził sobie właśnie z zimowymi dolegliwościami: podrażnieniami, miejscowymi przesuszeniami, oznakami zmęczenia i stresu. Krem jest wzbogacony wyciągiem z aloesu, który intensywnie i długotrwale nawilża oraz wygładza naskórek.
Kremowa, lekko żelowa konsystencja. Zapach ciekawy, dość ciężki. Stosowany na noc sprawia przyjemne wrażenie, ale w dzień może już męczyć.
Krem nie jest drogi i warto go wypróbować chociażby ze względu na jego oryginalny słoiczek. Polecam.
Producent | Mincer Pharma |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |