Krem na noc Dermaglinu jest do złudzenia podobny do wersji dziennej. Gdyby nie minimalnie różniące się etykietki i nieco ciemniejsza zieleń wersji nocnej – byłyby identyczne!
Identyczne opakowanie, czyli 50ml flakonik z dozownikiem, jest wygodny, ale co z tego, kiedy kremy mylą się, a w pośpiechu nie zawsze chce mi się doczytywać co jest napisane drobnym drukiem na etykietce. Gdyby chociaż opakowania różniły się kolorem zamknięcia – byłoby łatwiej.
Jego konsystencja jest stosunkowo lekka jak na krem nocny, jednak odrobinę gęstsza niż kremu na dzień. Wchłania się szybko, nie pozostawia mocno tłustej czy lepkiej warstwy. Jest przyjemny w użyciu, a świeży, ogórkowy zapach temu sprzyja.
Działanie podoba mi się, bo obok głębokiego nawilżenia, mogę liczyć na skuteczną regenerację. Krem łagodzi podrażnienia, likwiduje przesuszenia, przyspiesza gojenie drobnych ranek a co najważniejsze nie obciąża mojej mieszanej skóry i następnego dnia nie powoduje jej przetłuszczania. Rano wystarczy, że przetrę twarz tonikiem, bo krem dzienny nie jest już potrzebny. Jednak paniom o skórze suchej może to nie wystarczyć i w takiej sytuacji polecam stosowanie go w duecie z wersją dzienną. Myślę, że z powodzeniem mogą go używać posiadaczki wszystkich typów cer przez cały rok.
Jak wszystkie produkty Dermaglinu, tak i ten był testowany dermatologicznie, na szczęście nie na zwierzętach.
Polecam!
Skład: Aqua, Glycerin, Isopropyl palmitate, Panax ginseng, Stearic acid, Cetearyl alkohol, Ceteareth-20, PPG-15 stearyl ether, Kaolin clay, Canola oil, Petrolatum, Jojoba oil, Cetyl alkohol, Glyceryl stearate, Phenoxyethanol, Butyrospermum parkii, Parafinum liquidum, Panthenol
Producent | Dermaglin |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na noc: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 29.00 PLN |