Dlaczego glinka powinna znaleźć się w Twojej apteczce?
DAMIESA • dawno temuO jej zbawiennych właściwościach mogły przekonać się te z Was, które mają ją w swojej kosmetyczce i w zależności od typu cery używają jako maseczki. Dziś jednak chciałabym Wam powiedzieć słów kilka o jej właściwościach leczniczych, bo mało kto wie, że niepozorną glinkę warto mieć także w swojej domowej apteczce.
Powodów jest kilka:
Leczy opryszczkę – zielona glinka działa kojąco i wysuszająco, dlatego posmarowane nią miejsce będzie szybciej się goiło i nie będzie bolało. Można ją wzbogacić aloesem.
Pomaga ukoić podrażnienia naskórka – tu sprawdza się glinka biała. Wystarczy tylko rozmieszać ją z letnią wodą i przemywać twarz, aż do całkowitego zagojenia drobnych uszkodzeń.
Likwiduje pryszcze – zielona glinka jest często składnikiem wielu korektorów na wypryski, ponieważ wykazuje działanie pochłaniające nadmiar sebum. Dlatego chcąc się pozbyć tej nieestetycznej przypadłości skórnej wystarczy tylko posmarować nią zmienione miejsce na noc, a rano zmyć. Pryszcz powinien być mniejszy, mniej bolesny i jaśniejszy. Dla cery trądzikowej polecane jest zmieszać glinką z wodą i łyżką śmietany, i tak przygotowaną zawiesinę nałożyć na twarz na około kwadrans.
Leczy stany zapalne skóry(w tym także np. zapalenie dziąsła) – z zielonej glinki przyrządzany roztwór zmieszany z wodą i przemywamy miejsca chorobowo zmienione (przy zapaleniu dziąsła usta płuczemy). Do mikstury można też dodać rumianek.
Koi poparzenia, ugryzienia komarów, dezynfekuje – tu znów swoje zadania spełnia zielona odmiana glinki, która odpowiada za błyskawiczną regenerację naskórka, szybsze gojenie i natychmiastową ulgę w bólu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze