Kremy do rąk dzielę na dwie kategorie: zimowe oraz letnie. Ten, który przetestowałam należy do drugiej kategorii, nie tylko ze względu na efekty, ale i zapach.
Dwie cechy niniejszego kremu zasługują na szczególną uwagę. Woń, nieprodukowanej już, owocowej gumy balonowej Donald, przypominającą mi dzieciństwo. A także nietypowa warstwa, którą pozostawia - nie jest tłusta, raczej ma się wrażenie, że przyprószyło się dłonie zasypką dla dzieci. Jak komuś nie przypadnie do gustu wystarczy dokładniej wetrzeć ją w skórę.
Krem ma gęstą, treściwą i grudkowatą konsystencję. Mimo to wchłania się bezproblemowo jednocześnie szybko nawilżając, wygładzając szorstkie miejsca. W sam raz do korzystania po każdorazowym umyciu rąk.
Ładna, zgrabna 125 ml tubka z klapką.
Bardzo polubiłam ten krem i polecam go nie tylko wielbicielom naturalnych kosmetyków. Wart swojej ceny.
Ingredients CTFA/INCI:
Water (Aqua), Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Caprylic/Capric Triglyceride, Glycine Soja (Soybean)Oil*, Alcohol, Glycerin, Hydrogenated Palm Glycerides, Lanolin, Stearic Acid, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Cellulose, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Hydrogenated Lecithin, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Lysolecithin, Calendula Officinalis Flower Extract*, Chamomilla Recutita (Matricaria) Extract*, Lecithin, Tocopherol, Brassica Campestris (Rapeseed) Sterols, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Fragrance (Parfum)**, Limonene**, Linalool**
* ingredients from certified organic agriculture
** nartural essential oils
Producent | Lavera |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 33.00 PLN |