Skuszona składem tego zapachu, kupiłam go "w ciemno" w internecie. Zaintrygowało mnie zestawienie nut zmiażdżonych liści, mięty, gentiany, ambry, kory brzozy, cedru i akordów skórzanych. Pomyślałam, że albo będzie to totalny horror dla zmysłu powonienia, albo się w tym zapachu zakocham na zabój. Szczególnie zaciekawiła mnie owa kora brzozy, bo przywoływała odległe wspomnienia z dzieciństwa, kiedy wiedziona nieposkromioną ciekawością, odrywałam kolejne jej warstwy. Kierował mną oczywiście piękny zapach odzieranego ze skóry, nieszczęsnego drzewka.
Czy Image pachnie korą brzozy? Nie wiem, być może, ale na pewno pachnie pięknie. Zachwycająco prosty flakon w połowie przezroczysty, w połowie ze szronionego szkła, jest jak ten zapach - przejrzysty, ale tylko do pewnego stopnia. Wyrazisty, ale jednocześnie tajemniczy. Otwierają go żywe, wibrujące akordy liści i grejpfruta. Świeże, ale zarazem słodkie nuty środkowe (mięta, korzeń gentiany), dopełniają ciepłe i zmysłowe nuty bazy: ambra, nuty drzewne (cedr, kora brzozy) i skórzane. Całość wspaniale się rozwija na skórze i jest bardzo trwała.
Jaki jest ten zapach? Jednego jestem pewna - oryginalny i jedyny w swoim rodzaju, niezwykle kobiecy. Zdarzyło mi się mieć całkiem sporo różnych pachnideł, jednak Cerruti Image jest jednym z tych frapujących i niecodziennych. Taki oszlifowany brylant wśród masy diamentów. Mój zapach - fetysz. Nie każdy go pokocha. I dobrze.
Często jest w promocji w Rossmannie. Cena "regularna" to około 130 zł za 50 ml EDT.
Producent | Nino Cerruti |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 130.00 PLN |