„Krem pod oczy zawierający najwyższej jakości składniki aktywne pochodzenia roślinnego. Redukuje cienie pojawiające się pod oczami i chroni okolice oczu przed promieniami słonecznymi. Dodatkowo oczyszcza i intensywnie nawilża skórę pod oczami oraz wygładza zmarszczki oraz drobne bruzdy. Regularne stosowanie kremu zapobiega powstawaniu nowych zmarszczek. Wyniki badań wskazują, że już po czterech tygodniach stosowania kremu następuję redukcja zmarszczek pod oczami i drobnych linii mimicznych o 28% oraz redukcja cieni pod oczami o 80%. Kontur wokół oczu staje się jaśniejszy i wygładzony. Składniki aktywne: Cipadessa baccifera, bergenia (Bergania ligulata), pszenica (Triticum vulgare)”.
Krem zaskoczył mnie przyjemnym, lekko morelowym kolorem oraz delikatną na półpłynną konsystencją, która sprawia, że można go bardzo delikatnie wklepać w te wrażliwe na rozciąganie okolice oczu. Bardzo ładnie nawilża i wygładza skórę. Nie wchłania się do końca, ale co gorsze po jakimś czasie zaczyna migrować do samych oczu. Ten problem nasilił się u mnie szczególnie podczas ostatnich gorących dni. Kiedy krem dostanie się do spojówek zaczyna szczypać, a oczy zaczynają łzawić. Z tego powodu zaczęłam używać tego kremu tylko na noc i to bardzo oszczędnie - tutaj nie mam już tych przykrych doświadczeń.
Opakowanie mieści 15 ml.
Bardzo lubię kosmetyki Himalaya Herbals, ale na tym kremie się zawiodłam. Powinien być delikatniejszy dla oczu.
Producent | Himalaya Herbals |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy pod oczy |
Przybliżona cena | 26.00 PLN |