„Podkład ten łączy w sobie perfekcyjne krycie i pielęgnację oraz ochronę przeciwsłoneczną. Bardzo łatwo się rozprowadza i wyczarowuje promienną, nieskazitelną cerę w perę sekund”.
Podkład zainteresował mnie ze względu na bardzo wysoką ochronę przeciwsłoneczną, której darmo jest szukać w większości podkładów do twarzy. Opakowanie, czyli słoiczek (30 ml) nie należy do najwygodniejszych, bo muszę posługiwać się dodatkowym aplikatorem. Myślałam, że konsystencja nawet jeśli kremowa, będzie nieco lżejsza i na podobieństwo kremu nawilżającego. Tekstura jest natomiast gęsta, odżywcza. Moim zdaniem, choć filtr sugeruje to, że podkład idealnie nada się na słoneczne dni, to jednak jest zbyt ciężki. Ma mocną siłę krycia, świetnie wygładza i nawilża skórę. Sprawdził się u mnie na szczególne okazje, na co dzień nie wymagam takiego upiększenia.
Pewnie też powrócę do niego w chłodniejsze dni, kiedy skóra będzie potrzebować ochronnej warstewki. Moja mama jest z niego natomiast zadowolona, bo jej zdaniem wypełnia zmarszczki i likwiduje przebarwienia skórne. Trochę ciężko zmywa się z twarzy, samo mleczko nie do końca sobie radzi.
Jeśli ktoś poszukuje podkładu typowo kamuflującego to ten z pewnością będzie strzałem w dziesiątkę.
Producent | Bobbi Brown |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 195.00 PLN |