Skończyłam właśnie kolejne opakowanie bursztynowej mgiełki nawilżająco-ochronnej firmy Farmona i doszłam do wniosku, że warto ją polecić. Używałam jej w ciągu kilku lat na swoich włosach poddawanych najrozmaitszym zabiegom, po których zmieniała się nieco ich struktura i "konsystencja". Ale, mimo że kosmetyki do włosów zwykle cechuje ścisła specjalizacja (np. te do włosów suchych i zniszczonych często nie sprawdzają się na innych, jak choćby na farbowanych i tłustych) ten preparat spisywał się równie dobrze na przetłuszczających się naturalnych włosach, jak również po trwałej, kiedy to wyschły na wiór. Podobnie było po powrocie do "natury", a potem po farbowaniu. Jednym słowem kosmetyk, niezależnie od tego, jakie miałam w danym momencie włosy, świetnie sobie z nimi radził, wspaniale je nawilżając, dodając blasku i objętości.
Po raz pierwszy kupiłam ten preparat na lato, po przeczytaniu na opakowaniu, że "aktywny wyciąg z bursztynu jest naturalnym silnym filtrem UV, chroni włosy przed szkodliwym działaniem słońca i zanieczyszczeniem środowiska". Mają w tym pomagać również proteiny pszeniczne, które "przylegając cienką warstwą do włosów, chronią je przed niekorzystnym wpływem środowiska i nadmiernym wysuszeniem. Odżywiają, nawilżają i ułatwiają rozczesywanie włosów."
Wówczas interesowała mnie głównie ochrona przed słońcem i rzeczywiście, mimo paradowania w prażących promieniach, włosy pozostały zdrowe i nawilżone. Co więcej, nabrały bujności i witalności. Dlatego ten preparat na stałe zagościł w moim kosmetycznym repertuarze, będąc niezmiennie skutecznym nawet po wyżej wspomnianych "włosowych" metamorfozach.
Mgiełka zawiera też ekstrakt z zielonej herbaty, który jest "cennym źródłem mikroelementów odpowiedzialnych za odżywianie skóry głowy i mieszków włosowych" oraz D-pantenol, który "nawilża i stymuluje pęcznienie keratyny, przez co wyraźnie wzmacnia, pogrubia i nadaje włosom połysk".
Na koniec dodam, że jest estetycznie zapakowana w plastikową buteleczkę (200 ml), nawiązującą kolorystyką do "tytułowego" składnika - bursztynu. Aplikuje się ją wygodnie, za pomocą atomizera i jest też dość wydajna. Zapach ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny.
Polecam, nie tylko na słońce.
Producent | Farmona |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Odżywki: z filtrami UV |
Przybliżona cena | 11.00 PLN |