Krem do rąk to kosmetyk, do którego szczerze powiedziawszy nie przykładam specjalnej wagi. Być może dlatego, że skóra moich dłoni nie jest szczególnie wymagająca. Jednak wiadomo, że przeróżne czynniki negatywnie na nią wpływają, zmniejszając poziom nawilżenia i uczucia swoistego komfortu. Tak więc nie namyślam się długo nad zakupem kremu i sięgam zazwyczaj po preparaty niezbyt wyszukane. Tak też było w tym przypadku. Nie mogę jednak powiedzieć, że pożałowałam swojej decyzji, a wręcz przeciwnie.
Krem mieści się w niezbyt wyszukanej (jeśli chodzi o grafikę) tubce z nakrętką, o pojemności 100 ml. Wizualnie nie powala, ale jest wygodna i stabilna. Konsystencja idealna - nie za rzadka, nie za gęsta. Z pewnością nie musimy się obawiać, iż specyfik zacznie rozlewać się po całych dłoniach.
Zapach typowo kremowy, przyjemny aczkolwiek delikatny i niedrażniący.
Jeśli chodzi o działanie - nie mam nic do zarzucenia. Krem łatwo się rozprowadza. Jego niewielka ilość starcza na jednorazową aplikację, co pozytywnie wpływa na jego wydajność. Wchłania się bardzo szybko i, co najważniejsze dla mnie, nie pozostawia nieprzyjemnej, tłustej powłoki na skórze.
Będąc posiadaczką niezbyt wymagającej skóry dłoni mogę śmiało stwierdzić, że krem jest dla mnie wprost rewelacyjny. Przy dłuższym i regularnym stosowaniu zaobserwowałam znaczne zmiękczenie i wygładzenie naskórka. Nie mam jednak pojęcia, czy osoby z bardziej problemową i wymagającą skórą byłyby równie zadowolone.
Jedyną wadą, nawet nie samego specyfiku, a opakowania, może być nakrętka, która nie jest tak komfortowa jak klapka. Jednak uważam, że kosmetyk ten jest wart uwagi, tym bardziej, iż cena nie jest powalająca, a w promocji można go dostać już za 4,80 zł.
Producent | Faberlic |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 14.00 PLN |