Kocham go bez nadziei
... Kocham w ciszy, od wielu lat. Wzdycham do Niego, jest dla mnie bożyszczem – jako człowiek, mężczyzna, fachowiec, partner, przyjaciel. Zmarnowałam własne życie, skupiając się na Nim i podsycając ... tak mocno jak ja, ta świadomość nie jest łatwa ...