Straciłam dziecko. Jak przygotować się do kolejnej ciąży?

Kobiety, które straciły dziecko, często nie potrafią poradzić sobie z bólem. Aby zapełnić pustkę, postanawiają jak najszybciej zajść w ciążę. Temu pragnieniu towarzyszy jednak zawsze strach przed kolejnym cierpieniem. Jak przygotować swój organizm na nowe życie? Na list Czytelniczki odpowiada ginekolog, dr Monika Knapik-Rybka.

Witam!

Mam na imię Kasia. Dwa miesiące temu miałam zabieg czyszczenia, ponieważ w 8. tygodniu stwierdzono u mnie brak akcji serca u dziecka. Chciałabym się jakoś przygotować do następnej ciąży, bo bardzo pragniemy z mężem mieć dzidziusia. Wspomnę, że pierwszą ciążę przeszłam bez żadnych komplikacji i mam 8-letniego syna. Pani doktor zrobiła mi cytologię — wyszedł stan zapalny i brałam antybiotyk. Mam nadzieję, że już będzie dobrze. Za tydzień idę na kontrolę. Pani doktor mówiła, żeby brać kwas foliowy i za miesiąc możemy starać się powtórnie o dziecko. Chciałabym wiedzieć, co mogę zrobić, żeby teraz było dobrze.:) Wspomnę, że mam grupę krwi ujemną a mąż dodatnią i po pierwszej ciąży nie dostałam zastrzyku z immunoglobuliną. Teraz ten zastrzyk po zabiegu dostałam. Czy to mogło jakoś wpłynąć na to, że akcja serduszka się nie pokazała. Proszę o radę.

Monika Knapik-Rybka — absolwentka krakowskiej AM im. M. Kopernika. Ma wieloletni staż pracy w zawodzie, II stopień specjalizacji w zakresie ginekologii i położnictwa. Kluczowe są dla niej zagadnienia planowania rodziny. Chciałaby,  żeby każde rodzące się dziecko było chciane  i kochane od poczęcia.  Od kilkunastu  lat zajmuje się też ultrasonografią, która zafascynowała ją u progu nowego tysiąclecia. Jest członkiem  Polskiego Towarzystwa Ultrasonograficznego  i posiada certyfikat PTU na wykonywanie badań USG w zakresie ginekologii i położnictwa. Prywatnie żona i matka, miłośniczka zwierząt, właścicielka dwóch  psów  i kota. Lubi się relaksować  przy  farbach  i sztaludze. Jej hobby to projektowanie  i wykonywanie biżuterii dla nietuzinkowych  kobiet.

Pani Kasiu:)

Myślę, że jeżeli pozostaje Pani w kontakcie ze swoją panią doktor i wypełniła Pani jej zalecenia, to w zupełności wystarczy. Kiedy oboje z mężem poczujecie się gotowi, po prostu rozpocznijcie starania o kolejną ciążę. Napisała Pani: „akcja serduszka się nie pokazała”. Z pewnością konfliktowe zestawienie grup krwi, Pani i męża, nie było tego przyczyną. (Państwa synek zapewne ma grupę krwi ujemną jak Pani i dlatego po porodzie immunoglobulina nie była potrzebna, a ponieważ grupa krwi dziecka, które Pani straciła, jest nieznana, po zabiegu otrzymała Pani zastrzyk).

Brak akcji serduszka, pomimo że ciąża trwała już 8 tygodni, świadczy o tym, że rozwój dziecka napotkał na jakiś bardzo poważny problem, z którym nie mógł sobie poradzić. Prawdopodobnie, gdyby dziecko przeżyło ten etap, miałoby poważne nieprawidłowości rozwojowe lub ciężkie wrodzone schorzenia. Jeśli nawet uzna Pani, że to z mojej strony dość okrutne, to jednak uważam, że dla dziecka stało się lepiej. Czasami chociaż jest nam przykro, musimy uznać mądrość Natury.

Tak więc Pani Kasiu, proszę zażywać kwas foliowy. Oboje z mężem dbajcie o siebie… i trzymam kciuki za kolejnego dzidziusia. :)

Pozdrawiam serdecznie.

Monika Knapik-Rybka

Kontakt do ginekologa: os. II Pułku  Lotniczego  50 m.  26 (VI p.) w Krakowie,  telefon 12 647 57 92, monika@knapik-rybka.org.pl, www.knapik-rybka.org.pl

Masz problem, wyślij do nas list  z pytaniem  do ginekologa:  magda.trawinska@kafeteria.pl (z dopiskiem  List do Ginekologa)