Na świecie brakuje wody
MAGDALENA TRAWIŃSKA-GOSIK • dawno temuWoda jest bezcennym surowcem, bez którego niemożliwe jest życie. Z 71 procent wszystkich zasobów wody na ziemi tylko 2,5 procent to woda słodka, a mniej niż jedna setna to woda zdatna do picia. Jedna szósta ludzi na świecie cierpi z powodu pragnienia oraz braku dostępu do wody pitnej. Najtragiczniejsza sytuacja ma miejsce w Afryce i Azji. Z szacunków WHO wynika, że z powodu chorób związanych z niedostatkiem czystej wody co 15 sekund umiera jedno dziecko.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) około 1,1 miliarda ludzi nie ma dostępu do wody spełniającej podstawowe normy czystości. Jedynie 2 procent z nich żyje w Europie; 65 procent pochodzi z Azji, 27 procent z Afryki. W wielu społecznościach ludzie zmuszeni są do codziennego pokonywania dużych odległości, aby zdobyć wystarczającą ilość wody, która najczęściej jednak okazuje się brudna.
Przerażające statystyki
Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) około 1,1 miliarda ludzi nie ma dostępu do wody spełniającej podstawowe normy czystości.Według WHO każdego dnia umiera około 6 000 dzieci z powodu chorób związanych z niedostatkiem wody pitnej. Oznacza to, że co 15 sekund umiera jedno dziecko.Kobiety i dzieci z krajów Globalnego Południa przebywają dziennie średnio 6 km niosąc 20 litrów wody, która pomoże zaspokoić najbardziej podstawowe potrzeby swych rodzin.Przeciętny Polak zużywa dziennie około 200 – 300 l wody. Przeciętny mieszkaniec Mozambiku ma do dyspozycji około 10 litrów.
Raport o Rozwoju Społecznym 2006 roku opublikowany przez Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP) postuluje m. in., aby uznać dostęp do wody za podstawowe prawo człowieka i wcielać je w życie. Każdemu człowiekowi należy się dostęp przynajmniej do 20 litrów czystej wody dziennie, którą ubodzy powinni otrzymać bezpłatnie. Tymczasem najbiedniejsi, dla zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, mają możliwość zużycia jedynie 5 litrów wody dziennie, która najczęściej jest niezdatna do spożycia. Diametralne różnice w dostępie do wody pomiędzy krajami rozwiniętymi, a rozwijającymi się można uznać za czynnik powiększający przepaść między stopniem rozwoju cywilizacyjnego tych krajów. Dostęp do wody jest bowiem warunkiem niezbędnym do rozwoju społeczeństw i walki z ubóstwem – bez zaspokojenia tej potrzeby rozwój edukacji i opieki zdrowotnej są niemożliwe.
Przyczyny niedoboru wody pitnej:
globalizacja gospodarki, zmiany klimatyczne, katastrofy naturalne, ubóstwo, konflikty zbrojne, wzrost populacji i urbanizacja, nadmierne zużycie w krajach wysokorozwiniętych.
Przyczyną zmniejszającej się ilości zasobów wodnych na świecie jest także postępujące ocieplenie klimatu. 70 procent wody zdatnej do picia stanowią lodowce, których powierzchnia, z powodu ocieplającego się klimatu, od 1960 roku zmniejszyła się już o 4 tysiące km2, a tempo ich topnienia wciąż rośnie. Wzrost średnich temperatur o jedynie 4° Celsjusza może w niedługim czasie doprowadzić do całkowitego ich zaniku. Konsekwencją zmian klimatycznych będą coraz częstsze susze i powodzie, a co za tym idzie kolejne społeczności będą traciły źródła wody pitnej.
Każdego dnia do światowych zasobów wody trafiają 2 miliony ton zanieczyszczeń. To sprawia, że prawie połowa największych rzek na Ziemi jest brudna albo zagrożona wyschnięciem. W krajach rozwijających się, dodatkowy problem stanowi sposób wykorzystywania wody na potrzeby rolnicze. Znaczna jej część przeznaczana na nawadnianie upraw jest bowiem marnowana ze względu na niską jakość systemów irygacyjnych. Nawet lasy, będące naturalnym czynnikiem sprzyjającym utrzymaniu odpowiedniej jakości i ilości światowych zasobów wody, nie są ratunkiem wobec galopującej rabunkowej gospodarki, która wciąż zmniejsza ich powierzchnię. Prognozy wskazują, że o ile w 1995 roku zużycie wody w przemyśle wyniosło 725 km3, to w roku 2025 sięgnie już 1.170 km3.
Rozwiązań problemu wodnego poszukuje się obecnie w skali globalnej, na forum najważniejszych organizacji międzynarodowych. Zgromadzenie Ogólne ONZ ogłosiło rok 2003 Międzynarodowym Rokiem Słodkiej Wody. Kwestia kryzysu wodnego włączona została także do założeń Milenijnych Celów Rozwoju. Do roku 2015 planowane jest zmniejszenie liczby ludzi nie posiadających dostępu do wody pitnej o połowę.
Woda dla Sudanu
Woda dla Sudanu to życie dla setek tysięcy jego mieszkańców. Dlatego też naszą pomoc kierujemy właśnie w ten rejon świata. Dla większości z nas dostęp do wody pitnej jest czymś oczywistym. W Sudanie Południowym ludzie cierpią na jej brak. Kobiety i dzieci pół dnia spędzają na przyniesieniu wody do domu. Zbudowanie studni we wiosce da im dostęp do czystej wody, umożliwi rozwój rolnictwa, edukacji oraz ochronę zdrowia.— mówi Janina Ochojska, Prezes PAH.
Problem wodny ma różne oblicza. Oznacza on zarówno wysiłek codziennego pokonywania wielkich odległości, aby zdobyć dostęp do wody pitnej jak i cierpienie z powodu pragnienia, niedożywienia i chorób. Brak dostępu do wody nie uśmierca w sposób spektakularny i czytelny dla opinii publicznej jak powodzie, trzęsienia ziemi i wojny. Jego ofiary odchodzą w ciszy – są to przede wszystkim noworodki i dzieci.
Statystyki prowadzone przez międzynarodowe instytucje jednoznacznie wskazują, że w wielu kategoriach region ten klasyfikuje się na szczycie niechlubnych rankingów. Jedynie 25–30 procent dzieci ma dostęp do edukacji, niecałe 40 procent ma dostęp do wody pitnej, a śmiertelność kobiet przy porodach jest najwyższa na świecie (2037 na 100 000 porodów). Nie ulega wątpliwości, że Sudan Południowy to dzisiaj jeden z najmniej rozwiniętych regionów świata.
Polska Akcja Humanitarna prowadzi misję w Sudanie od 2006 roku. Dzięki zebranym do tej pory środkom wybudowano już 11 studni. Dzięki wsparciu Cisowianki powstanie kolejnych 11, które zapewnią dostęp do czystej wody dla około 11 000 osób. Sprzedaż jednej butelki Cisowianki o pojemności 0,33 litra oznacza dostęp do 5 litrów wody dla mieszkańców Południowego Sudanu.
Więcej informacji na temat Kampanii Wodnej: www.wodapitna.pl i www.cisowianka.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze