Boli główka, boli
JOANNA BUKOWSKA • dawno temuPodobno mężczyźni myślą o seksie co kilkadziesiąt sekund. Prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia, jak często, bo zeznania są sprzeczne, a jak szukałam w internecie jakichś wiarygodnych danych, to też były różne, w każdym razie wychodziło na to, że nie rzadziej niż co cztery minuty. Niektórzy z nich rzeczywiście wyglądają, jakby o tym myśleli bez przerwy...
Podobno mężczyźni myślą o seksie co kilkadziesiąt sekund. Prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia, jak często, bo zeznania są sprzeczne, a jak szukałam w internecie jakichś wiarygodnych danych, to też były różne, w każdym razie wychodziło na to, że nie rzadziej niż co cztery minuty. Niektórzy z nich rzeczywiście wyglądają, jakby o tym myśleli bez przerwy, jednakowoż nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w wielu przypadkach na myśleniu się kończy, może dlatego, że myślenie nie wymaga tyle wysiłku, przynajmniej myślenie o tak zwanych tych sprawach.
Jakby poczytać literaturę (niekoniecznie fachową), to w tej literaturze nam się jawi mężczyzna jako niestrudzony zdobywca kobiecych zakamarków, a nas to niby trzeba bardzo namawiać. No przecież choćby słynne – “głowa ją boli”. Ja jeszcze nie słyszałam od żadnej mojej koleżanki, żeby ją w momencie strategicznym rozbolała głowa, za to coraz częściej słyszę, że jest odwrotnie. Pamiętam, jak kiedyś miałam takiego narzeczonego, co mu się nie za bardzo chciało, to się odbyła cała babska narada i koleżanka W. wpadła na genialny w swej prostocie pomysł, mianowicie poradziła mi: rzuć się. Doprawdy, staranie się w łóżku o mężczyznę jest cokolwiek upokarzające, toteż ostatecznie rzuciłam, ale nie się, tylko jego.
Z drugiej strony szalenie to ciekawe – kiedy kobieta nie chce seksu, to:
a.jest zimna
b.pewnikiem ma jakąś CHOROBĘ
c.jest zatwardziałą katoliczką
d.BOLI JĄ GŁOWA.
Kiedy mężczyzna nie chce, a ona – owszem, znaczy się:
e.łatwa jest
f.chce go złapać na dziecko
g.nimfomanka
h.wariatka.
Ewentualnie jeszcze mężczyzna ma na swoje usprawiedliwienie, że jest mało pociągająca, bo:
i.za gruba
j.za chuda
k.nie ogoliła się
l.brzydko jej z buzi pachnie
m.za gruba w pasie, za chuda w biuście, a na dodatek nie ogoliła się i brzydko jej z buzi pachnie.
Kiedy mężczyzna nie ma ochoty, to najwyżej:
n.impotent (biedactwo, trzeba mu pomóc)
o.przepracowany (biedactwo, trzeba mu dać spokój)
p.pewnie ma kochankę (to przeze mnie)
q.nie spełniam jego oczekiwań (biedactwo, to przeze mnie, trzeba mu pomóc, a w łóżku dać spokój).
Pyta mnie koleżanka W.: Bukowska, czy ty byś mogła co pół roku? Nawet częściej, ja na to, jeśli chodzi o możliwości, he, he, brzydko sobie zażartowałam, niepomna jej rozpaczy, a ona wyje, pół roku bez seksu. Próbowała wszystkiego (koronkowe majtasy, mjuzik, świece, pejczyjka jeszcze nie było, ani filmów na video, ale bez przesady, no i RZUCAŁA SIĘ wielokrotnie, ale jakoś bez skutku), pół roku, powiada, ostatni raz na jego urodziny w październiku (dobrze, że się chłop nie urodził ostatniego lutego w roku przestępnym), ja – powiada ona – przecież OSZALEJĘ!
Ja myślę, że to jest tak: w magazynach tak zwanych męskich, co ja ich nigdy nie czytam, ale je czasem oglądam na stacjach benzynowych, znaczy się oglądam okładki, no więc na tych okładkach magazynów męskich, co w nich jest ponoć wszystko, co mężczyźnie do życia potrzebne, z zadziwiającą częstotliwością, pojawia się tytuł: “Co zrobić, żeby ona oszalała”. No to mamy efekty.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze