„Po tamtej stronie”, Alfred Kubin
DOMINIK SOŁOWIEJ • dawno temuKsiążka nie straciła nic ze swej aktualności, więc chętnie sięgną do niej wyrobieni literacko czytelnicy. Można w niej znaleźć nieśmiertelne marzenia o Utopii, w której ludzkość zazna szczęścia i spełnienia. To także opowieść o tragedii rozumu, który marząc o wyzwoleniu wpada w pułapkę własnego egoizmu, stając się przyczyną zagłady. To literatura najwyższych lotów.
Był jednym z najsłynniejszych twórców epoki modernizmu, autorem surrealistycznych rysunków i grafik, nawiązujących m. in. do Kaprysów Francesco Goi. Ilustrował opowieści Gérarda de Nervala, Ernsta Theodora Amadeusa Hoffmanna i dzieła Edgara Allana Poego. Alfred Kubin znany jest także ze swojej słynnej powieści Po tamtej stronie, która ukazała się nakładem wydawnictwa Znak. Książka ta to z całą pewnością jeden z najlepszych tekstów modernistycznych. Nic dziwnego, że zdobyła uznanie Hermana Hessego i Maxa Broda – przyjaciela i wydawcy Franza Kafki. Ale Po tamtej stronie Alfreda Kubina nie straciła nic ze swej aktualności, więc chętnie sięgną do niej wyrobieni literacko czytelnicy, którzy poszukują lektury wstrząsającej i oczarowującej swoim oniryzmem, bogactwem formy i treści.
Bohaterem książki jest rysownik, który razem z małżonką otrzymuje zaproszenie od przyjaciela z dzieciństwa, milionera, podróżnika i znawcy Dalekiego Wschodu Klausa Patera. Pater nakłania ich do zamieszkania w stworzonym przez siebie Państwie Snu, znajdującym się gdzieś w górach, na terenie Chin. Miejsce to (podobnie jak jego nazwa) jest przedziwne do granic możliwości. Perła — stolica Państwa Snu – zbudowana została z przeniesionych z Europy starych kamienic, w których zamieszkali ludzie różnego wieku, profesji i pochodzenia. Obywatelami Państwa Snu są profesorowie, rzemieślnicy, przestępcy, artyści oraz urzędnicy, którym znudziło się życie w Europie i którzy zapragnęli przeżyć coś, co całkowicie zmieni ich egzystencję. Bohater powieści, zachęcony pieniędzmi otrzymanymi od pośrednika Klausa Patery, przenosi się do Państwa Snu. I wtedy też poznaje reguły rządzące tym miejscem. Okazuje się, że żaden obywatel nie może okazywać nadmiernych emocji – radości, strachu i rozpaczy. Ludzie, zamieszkujący Perłę, powinni kierować się w życiu swoimi snami, nie próbując odróżniać ich od rzeczywistości. Handlem rządzą irracjonalne reguły, które powodują, że ceny towarów ulegają ciągłym, chaotycznym zmianom. A nad tym z pozoru sielankowym miejscem góruje zamczysko Klausa Patery, który nigdy nie pokazuje się obywatelom Państwa Snu. Tylko co pewien czas ludzie mają wrażenie, że zjawa Patery nawiedza ich w domach, nie odzywając się ani słowem. To między innymi z tego powodu żona bohatera wraz z innymi mieszkańcami Perły stopniowo popada w szaleństwo. Właśnie temu poświęcone zostały najciekawsze fragmenty książki Alfreda Kubina. Sugestywne obrazy zniszczenia, bólu i śmierci, dotyczące zagłady Państwa Snu, zostały zbudowane tak, jakby autor Po tamtej stronie rzeczywiście był ich świadkiem.
Warto w tym miejscu wspomnieć o biografii tego modernistycznego twórcy. Otóż Alfred Kubin miał w swoim życiu duchowe doświadczenia, które, jak twierdził polski psycholog i psychiatra, Antoni Kępiński, miały znamiona schizofrenii. Paweł Huelle, autor posłowia do książki, stwierdził: To właśnie przeżycie Kubina nazwał Kępiński „schizofrenicznym olśnieniem”, które – niczym akt założycielski – stało się fundamentem i kanwą plastycznych i literackich wizji artysty. Obrazy – dziwne, groźne i groteskowe – jak określił je polski lekarz dusz – na stałe weszły do repertuaru artysty, będąc zarówno treścią jego sztuki, jak i znakiem rozpoznawczym wysoce indywidualnego stylu. Właśnie te wizje i obrazy znalazły swoje odbicie w treści książki Alfreda Kubina i mogą być postrzegane, na przykład przez psychiatrów, jako odzwierciedlenie schizofrenicznych procesów, które działy się w osobowości twórcy.
Ale znajomość tych faktów nie jest niezbędna do lektury zadziwiającej powieści Alfreda Kubina. Najważniejszy jest jej literacki wymiar, tzn. misterna konstrukcja fabuły i kreacje bohaterów. I nie jest to wyłącznie zapis wewnętrznych doznań Kubina, jak pisze Huelle zapis wewnętrznej podróży Kubina do granic poznania. Po tamtej stronie (opublikowana w 1909 roku) wyraża sugestywny klimat tamtych czasów, stając się zapowiedzią tego, co przyniesie I wojna światowa. W książce tej znaleźć można nieśmiertelne marzenia o Utopii – cudownej krainie, w której ludzkość zazna szczęścia i spełnienia. To także opowieść o tragedii rozumu, który marząc o wyzwoleniu wpada w pułapkę własnego egoizmu, stając się przyczyną zagłady. Powieść Alfreda Kubina możemy czytać na różny sposób i za każdym razem odsłoni nowe, oryginalne znaczenia. To literatura najwyższych lotów.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze