„Cross”, James Patterson
MAGDALENA SOŁOWIEJ • dawno temuWszechobecna w tej książce przemoc uwiarygodnia przywoływane wątki, a napięcie, budowane w trakcie rozwoju akcji, sprawia, że książkę o detektywie trudno odłożyć na półkę bez dokończenia kolejnego rozdziału. Brutalnego przestępcę ściga policja i mafia, która nie przebiera w środkach. Kto okaże się szybszy i sprytniejszy? Warto się o tym przekonać.
Alex Cross to główny bohater serii powieści kryminalnych stworzonych przez Jamesa Pattersona. Swoją sławę zawdzięcza interesującej kreacji Morgana Freemana, który dwukrotnie wcielił się w postać czarnoskórego policjanta i psychologa, zajmującego się tropieniem seryjnych zabójców. Tym razem główny bohater traci żonę Marię, zastrzeloną przez niezidentyfikowanego snajpera. To wydarzenie sprawia, że Cross, pozostawiony z trójką małych dzieci, postanawia opuścić FBI i otworzyć własną praktykę psychiatryczną, bo właśnie teraz musi szczególnie dbać o zdrowie i bezpieczeństwo swojej rodziny. Ale kiedy pojawia się trop, prowadzący do seryjnego gwałciciela, czarnoskóry detektyw postanawia zaangażować się w tę sprawę.
Cross Jamesa Pattersona to sprawnie napisana, trzymająca w napięciu, powieść kryminalna. Głównie dzięki kreacji Michaela Sullivana – przerażającego mordercy, który słynie z wyjątkowego okrucieństwa. Michael Sullivan stanął tyłem do ulicy. […] W jednej ręce trzymał skalpel, drugą wyrwał kobiecie klucze. — Ani słowa – zagroził, przykładając ostrze do jej ust. — I zapamiętaj, ja nie znieczulam. Nawet nie dezynfekuję osławioną betadyną. Tnę i już. Interesująca jest przede wszystkim motywacja zachowań przestępcy, na którego ogromny wpływ miały jego relacje z ojcem. Przemoc, być może także molestowanie seksualne sprawiły, że ze zwykłego chłopaka narodził się potwór, który swoim ofiarom, pociętym skalpelem, robił zdjęcia po to, by zmusić je do milczenia. Taki typ mordercy (trudne dzieciństwo, podwójne życie: morderca – gwałciciel i przykładny ojciec rodziny) nie jest w literaturze czymś nowym, ale Patterson szkicuje swą postać niezwykle przekonująco: Rozniosła się wieść, że Michael Sullivan torturuje i okalecza ciała ofiar, że zamordował księdza i świeckiego pracownika szkoły, oskarżonych o molestowanie chłopców w jego dawnej podstawówce. […] Poszła plotka, że zamordował własnego ojca. […]
Michael Sullivan (pseudonim „Rzeźnik”) jest przebiegły, przystojny i inteligentny. Błyskawicznie eliminuje tych, którzy chcieli się go pozbyć wcześniej (m.in. polujących na niego żołnierzy mafii). Jest przy tym wyjątkowo okrutny (co ważne, narrator powieści z drobnymi szczegółami przedstawia brutalne sceny z udziałem tego bohatera, dlatego powieść ta skierowana jest do ludzi o mocnych nerwach). Ciekawa jest także konstrukcja Crossa. Na przemian występują rozdziały poświęcone „Rzeźnikowi” oraz Alexowi Crossowi, który, za sprawą kumpla z pracy, Johna Sampsona, angażuje się w poszukiwania groźnego przestępcy. Crossowi udaje się nakłonić jedną z ofiar do złożenia zeznań. Ale portret pamięciowy w jednej z lokalnych gazet sprawia, że Rzeźnik powraca na miejsce przestępstwa i mści się na kobiecie.
Mimo wszystko jego troska o rodzinę sprawia, że paradoksalnie zaczynamy wybaczać mu zbrodnie. Ale jest to tylko chwilowe odczucie, gdyż Michael Sullivan, eliminując kolejną ofiarę, przypomina o swoim bestialstwie. „Rzeźnik” jest tym groźniejszym przestępcą, że jest człowiekiem inteligentnym. Aby dotrzeć do domu ofiary przebiera się za dostawcę poczty i brutalnie, na oczach rodziny, rozprawia się z bratem szefa mafii. I ani przez moment nie opuszcza go poczucie humoru.
Przemoc jest wciąż obecna w powieści Jamesa Pattersona, ale jej wprowadzenie nie jest wymuszone, bo zdecydowanie uwiarygodnia przywoływane wątki, a napięcie, budowane w trakcie rozwoju akcji, sprawia, że książkę o genialnym detektywie trudno odłożyć na półkę bez dokończenia kolejnego rozdziału. Tym bardziej, że brutalnego przestępcę ściga nie tylko policja, lecz i mafia, która także nie przebiera w środkach. Kto okaże się szybszy i sprytniejszy? Kto kogo wyprzedzi? Czy Michael Sullivan vel „Rzeźnik” jest w stanie zemścić się na mafii i uciec przed policją? Warto się o tym przekonać.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze