Jak pomóc chorej na DPP?
DOROTA ROSŁOŃSKA • dawno temuZamiast uśmiechniętej żony karmiącej ze spokojem wasze nowo narodzone dziecko masz w domu znerwicowaną kobietę, która nie jest w stanie zajmować się maleństwem... Może cierpi na depresję poporodową? Ale spokojnie. Możesz jej pomóc w prosty sposób.
Gdy w twojej rodzinie pojawia się depresja, jesteś zazwyczaj przestraszony. Wraz z nią pojawia się też złość i irytacja. To normalna reakcja. Nie wiesz przecież, co robić. Chcesz chorej wykrzyczeć prosto w twarz Weź się w garść, nie bądź mazgajem, albo Tyle kobiet na świecie urodziło i nie histeryzowało. To najgorsze, co można jej powiedzieć. Są sposoby, które rzeczywiście mogą pomóc.
Oczywiście niezbędna jest porada specjalisty, psychologa bądź psychiatry. To on poprowadzi was przez tę chorobę. Ważne jest, by powtarzać sobie i zdesperowanej mamie, że depresja jest uleczalna i z pewnością uda wam się przez nią przejść. Razem.
Nie próbuj izolować mamy od dziecka (chyba, że psychiatra zdecyduje inaczej). Babcie lub opiekunka nie powinny robić wszystkiego przy maleństwie i wyręczać chorą matkę. Bo ona czuje się wtedy bezużyteczna, a uczucie porażki staje się dotkliwsze. Starajmy się wykonywać wszystkie czynności razem: razem kąpmy, przewijajmy. Choć mama może się przed tym bronić z lęku, że nie da rady, spokojnie namawiajmy ją do asystowania. Może przecież potrzymać ręcznik przy kąpieli lub podawać kosmetyki podczas przewijania. Z czasem namydli maleństwo w wodzie lub nasmaruje kremem. Takie postępowanie jest trudniejsze, wymaga więcej czasu i cierpliwości. Jest jednak najwłaściwsze. Relacja matki z dzieckiem jest wtedy w pewien sposób zachowana, a chora mama nie czuje się odtrącona.
W przypadku, gdy chora nie jest w stanie wykonać nawet najmniejszej czynności, warto pytać ją o radę: kiedy nakarmić dziecko, jakie ubranko założyć. Wtedy czyje się ważna i niezastąpiona. Okazywanie, że to my wiemy wszystko lepiej od niej, jest niewskazane.
Pamiętaj też o komforcie dziecka. Jeśli jego mama nie może się nim w pełni zajmować, powinno mieć jedną lub najwyżej dwie opiekunki (babcię, siostrę, mamę, teściową, zaprzyjaźnioną sąsiadkę, dobrą koleżankę). Rotacja osób zajmujących się nim źle wpłynie na jego poczucie bezpieczeństwa.
Jeśli matka karmi piersią, nie podawaj jej ziołowych lekarstw na depresję, które można dostać w aptece bez recepty. Niektóre zioła m.in. dziurawiec negatywnie wpływają na zdrowie dziecka. Jeśli chora ma przyjmować jakieś lekarstwa to tylko pod kontrolą psychiatry. Niektóre medykamenty można stosować nawet podczas karmienia piersią. To przede wszystkim lekarstwa uspokajające i poprawiające nastrój.
Ważna jest także świadomość rodziny w momencie, gdy depresja już ustępuje. Kobieta, która wyzdrowiała, nie powinna wysłuchiwać wymówek teściowej, która w czasie choroby zajmowała się dzieckiem. Niestety często się tak zdarza. Dlaczego? Osoba, która pomaga, również potrzebuje uwagi, docenienia jej wyjątkowej roli i wdzięczności. Należy się jej podziękowanie. Wtedy wymówki ustaną.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze