Jak żyć bez faceta?
ANNA PAŁASZ • dawno temuJeśli jesteś kobietą powyżej dwudziestego roku życia i nie masz faceta, możesz już teraz położyć się i umrzeć. Owszem, mogłaś przez moment uwierzyć, że życie bez faceta nie jest żałosną wegetacją, ale to tylko bzdury promowane przez nadmiernie owłosione feministki. Jeśli jesteś ładna, powinnaś mieć faceta. Jeśli jesteś brzydka, powinnaś mieć faceta tym bardziej - posłuchaj, jak to brzmi: brzydka samotna kobieta. Podwójne nieszczęście. Nie można żyć bez faceta.
Zacznijmy od tego, że jeśli jesteś kobietą powyżej dwudziestego roku życia i nie masz faceta, możesz już teraz położyć się i umrzeć. Poważnie. Owszem, mogłaś przez moment uwierzyć, że życie bez faceta nie jest żałosną wegetacją, ale to tylko bzdury promowane przez nadmiernie owłosione feministki. Jeśli jesteś ładna, powinnaś mieć faceta. Jeśli jesteś brzydka jak Bydgoszcz, powinnaś mieć faceta tym bardziej — posłuchaj, jak to brzmi: brzydka samotna kobieta. Podwójne nieszczęście. Wniosek jest prosty: nie można żyć bez faceta.
Spróbuj — pierwszego dnia przestaniesz golić nogi, trzeciego myć włosy, a po tygodniu staniesz się integralną częścią kanapy, którą będziesz opuszczała tylko by dopełnić miskę z chipsami. Nie możesz być szczęśliwa, nie mając faceta — sam fakt, że powtarzasz, jak to jest ci dobrze samej, świadczy o tym, że kłamiesz.
Kobiety wcale nie chcą być niezależne — to fajnie brzmi, ale tak naprawdę to beznadziejne uczucie. Przyznaj, że wygodnie ci wisieć na ramieniu jakiegoś faceta, nawet jeśli nie jest to najlepsza partia w mieście. Nie daj sobie wmówić, że istnieje jakieś życie poza związkiem. Facet z pewnością doceni twoje oddanie i od czasu do czasu podrapie pobłażliwie za uchem. Prawda jest taka, że on zawsze sobie kogoś znajdzie, bo z wiekiem faceci zyskują na atrakcyjności. Kobiety — wręcz przeciwnie. Od momentu, kiedy ostatni raz szłaś z plecakiem na lekcje, systematycznie brzydłaś i proces ten postępuje. Jeśli nie jesteś Demi Moore, masz nikłe szanse na znalezienie młodszego faceta — kto chciałby umawiać się z kobietą, której skóra smętnie zwisa tuż nad kolanami? Jeśli więc nie jesteś obrzydliwie bogata, a jedynie obrzydliwie stara, naucz się nie wybrzydzać i znajdź faceta, póki jeszcze w ogóle jacyś się wokół ciebie kręcą. Zadbaj o to, by twoim biustem interesowała się nie tylko grawitacja.
Życie bez faceta jest szare, a tobie w szarości niestety jest nie do twarzy. Jeśli nie chcesz zamieszkać z kotami i zostać przez nie zjedzoną, znajdź sobie kogoś. Dobrym targetem mogą okazać się rozwodnicy — porzuć nadzieje, że zainteresuje się tobą jakiś młody kawaler i zacznij rozglądać wśród mężczyzn szukających pocieszenia po nieudanym związku i małżeństwie. Tacy faceci nie są jednak łatwym celem — zwykle muszą najpierw przejść etap wtórnego kawalerstwa, a dopiero później chcą się ponownie ustatkować. Przeczekaj krytyczny moment, kiedy on będzie odwiedzał wszystkie możliwe kluby ze striptizem i stawiał drinki studentkom.
Jeśli upierasz się, że możesz żyć bez faceta, poczekaj jeszcze kilka tygodni. Niebawem odkryjesz, że wracanie do pustego domu, gdzie nie walają się męskie podkoszulki, jest smutnym doświadczeniem. Jesteś stworzona do bycia w związku, do wszczynania awantur o jego późne powroty i dopraszania o naprawienie gniazdka w łazience. Poza tym, kobiet samotnych nikt nie traktuje poważnie. One z reguły są dziwne, a z czasem wyrastają im wąsy. Legenda głosi, że ciała samotnych kobiet z czasem pokrywają się pleśnią, opcjonalnie zostają zjedzone przez ich własne koty.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze