Tatuaże z henny dla chorych na raka
EWA ORACZ • dawno temuŁysa głowa i brak rzęs to oczywisty znak rozpoznawczy ludzi po chemioterapii. Widzimy czasem takie osoby w sklepach, na ulicach. Rak poza zdrowiem odbiera także możliwość ukrycia, wtopienia w tłum „zwykłych ludzi”. Odbiera główny atrybut kobiecości, jakim są włosy. Co ma z tym wspólnego henna? Kanadyjscy artyści z grupy „Henna Heals” wpadli na pomysł, jak pomóc osobom po chemioterapii i choć na kilka tygodni dają możliwość zmiany wizerunku.
O tatuażach i prawach konsumenta pisaliśmy tu:
Henna to dla Europejek przede wszystkim malowanie brwi i rzęs, a czasem odżywka na włosy. Nie wszyscy wiedzą, że malowanie ciała henną to tradycja sięgająca starożytnej Azji, Afryki i Bliskiego Wschodu. Roślinne farby dają wiele kolorów i odcieni, a zmywają się po kilku tygodniach. Podróżujący po świecie na pewno spotkali się z pomalowanymi dłońmi i stopami w Maroku, w Indiach i wielu krajach Arabskich. Historycy podają, że henna używana jest już 5000 lat. Zdobienie dotyczy najczęściej kobiet i symbolizuje bogactwo, płodność i szczęście. Na pomysł innego wykorzystania tego ozdobnego rękodzieła wpadł Frances Darwin, założyciel grupy „Henna Heals”. Grupa zrzesza kanadyjskich artystów zajmujących się malowaniem ciała henną.
Rak poza oczywistym spustoszeniem ciała, prowadzi do swoistej stygmatyzacji. Osoby po chemioterapii są rozpoznawalne po łysych głowach, braku rzęs i brwi. Co znaczy dla kobiety utrata włosów, nawet tymczasowa, każda z nas może sobie wyobrazić. Włosy dla kobiety, choćby przycięte na jeżyka, to ważna cześć wizerunku. To element określający kobiecość, osobowość i w pewnym sensie część stroju. Niejednokrotnie można spotkać się z przypadkami obcinania włosów do gołej skóry u zdrowych kobiet w ramach solidarności z chorymi przyjaciółkami. Co robi grupa „Henna Heals”? Otóż maluje piękne wzory na głowach kobiet po chemioterapii. Kwiaty, koronki, napisy pełne nadziei, symbole wywodzące się z kultury Bliskiego Wschodu. Najważniejsze w całej akcji jest to, że każda kobieta ma możliwość na indywidualny wzór, na osobistą fryzurę z henny. Pomalowane głowy wyglądają tak pięknie, że myśl o chorobie nie sposób połączyć z tak ozdobioną osobą. Koronkowe głowy nie kojarzą się z chemioterapią, ale z egzotyką, tajemnicą i mistycyzmem.
Źródło informacji i zdjęć:www.boredpanda.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze