Jak oszczędzić kalorie w deserach?

Mówi się, że będąc na diecie należy całkowicie zapomnieć o deserach. Ale czy naprawdę musimy godzić się na tak rygorystyczne ukrócenie naszej miłości do łakoci? Okazuje się, że przy zdrowym rozsądku pałaszowania słodkości i wiedzy na temat ich przygotowania przy maksymalnym ograniczeniu kalorii wcale nie musimy wykreślać deserów z naszych jadłospisów.

Oto dowody:

 
Babeczki z owocami– kto powiedział, że zawsze muszą być z kremem i cukrowymi zdobieniami? W naszej wersji dla chcących utrzymać zgrabną sylwetkę będą z budyniem bądź galaretką pokrojoną w kostkę oraz owocami.

 
Pieczona gruszka w cynamonie – zdecydowanie polecam tą opcję w każdej chwili przypływu zachcianki na coś słodkiego. Gruszka już sama w sobie jest dość słodka, więc jak obtoczymy ją w cynamonie i wstawimy na kilka minut do piekarnika po krótkiej chwili otrzymamy bardzo aromatyczną propozycję na deser „na ciepło”. Warunek – owoce muszą być dojrzałe. Dwa składniki, minimum poświęconego czasu, a prawdziwa rozkosz dla podniebienia gwarantowana. Podobnie można taki deser przygotować wykorzystując w tym celu jabłka.

 
Ciasteczka musli– zamiast kupować te posypane cukrem, czy grubą warstwą czekolady, warto postawić na dietetyczne i dużo zdrowsze ciasteczka musli, które łączą w sobie różne zboża i nasiona np. słonecznika, a więc nie tuczą.

 
Jogurtowa pianka– wyglądem przypomina tradycyjne ciasto, jednak sekret jego niskiej kaloryczności polega tu na zastąpieniu tradycyjnego serka twarogowego jogurtem (najlepiej tym 0%). Dekorując całość owocami mamy bardzo lekki, niezwykle apetyczny i prosty w przygotowaniu deser.

 
Ciasto z miodem – tradycyjny przekładaniec, którego częścią składową stanowi tuczący krem czekoladowy czy waniliowy można zastąpić smarując kolejne warstwy ciasta miodem. Wyrób pozostanie słodki, ale zdecydowanie po jego spożyciu szybki wzrost kilku dodatkowych centymetrów w obwodzie nie będzie nam straszny.

 
Cynamonowe muffinki – kolejna propozycja na wykorzystanie afrodyzjakalnego cynamonu jako składnika w cieście. Wiadomo, że te puszyste babeczki lubimy jadać z czekoladą, ale dużo mniej negatywnego skutku na naszą sylwetkę będzie miało ich podjadanie, gdy zastąpimy ją właśnie tą przyprawą. Wystarczy dodać cynamon do całości wyrabianej masy. A jeśli już nie potrafimy sobie omówić choć szczypty czekoladowej łakoci na czubku muffinki, niech będzie to jej gorzka odmiana zamiast mlecznej. To kolejny sprytny zabieg, który odejmie nam kilka pustych kalorii.

 
A jaki dietetyczny deser Wy byście zaproponowali?