Na straganie w dzień targowy... czyli jak robić zakupy na rynku?
ISABELLE • dawno temuPraktycznie w każdym mieście i miasteczku są mniejsze lub większe targowiska. Zakupy na bazarach wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród klientów. Powodem tego są zapewne okazyjne ceny, jak również możliwość kupienia świeżych produktów, głównie warzyw, owoców i nabiału. Większość mieszkańców miasta nie posiada własnej działki, wobec czego zmuszona jest do kupowania warzyw i owoców od sprzedających. Jak zrobić dobre zakupy na rynku?
Targi, bazary, rynki
Ogólnie wiadomo, że produkty serwowane w niedużych sklepach lub hipermarketach nie zawsze spełniają oczekiwania klientów pod względem jakości i świeżości, ponadto są nieznanego pochodzenia. Rolnicy przyjeżdżający na bazary stanowią swoistą gwarancję dla kupujących, że towar jest świeży i ekologiczny, większość warzyw jest przywożona tuż po zebraniu z pola, ogrodu czy sadu. Warto także podkreślić, iż wiele osób ma swoich ulubionych i sprawdzonych sprzedawców, do których udaje się po konkretny towar. Fakt ten świadczy o wzajemnym zaufaniu. Sprzedawcy często obniżają cenę dla stałych klientów, ci z kolei polecają konkretny punkt swoim znajomym. W efekcie powstaje łańcuszek kupujących i mimo niższej ceny sprzedawca ma większy zysk, wynikający z ilości sprzedawanego towaru. Warzywa i owoce przywożone przez gospodarzy stanowią swoistą konkurencję dla towarów kupowanych na giełdach i w hurtowniach, a następnie przywożonych na targowiska. Różnica polega przede wszystkim na tym, że gospodarze zbierają warzywa wprost z pola, dzięki czemu warzywa są świeże i smaczne. Ponadto gospodarze często przywożą nabiał, głównie jajka, które także cieszą się większym zainteresowaniem, niż produkty kupowane w standardowym sklepie. Warto podkreślić, że na bazarach można spotkać też stałe sklepiki lub stoiska targowe oferujące również odzież, obuwie, a nawet szeroko rozumianą chemię. Wygląda na to, że jeśli chcesz wybrać się na zakupy na bazar, możesz liczyć na dobry towar i miłą obsługę. Ale nie jest to, aż takie proste. Przeczytaj kilka wskazówek, jak z powodzeniem kupować na targu!
Kilka targowych rad
Istnieje kilka podstawowych zasad, obowiązujących podczas zakupów na pobliskim targu. Czy znasz te reguły, a może czasem o nich zapominasz?
- Rób zakupy jak najwcześniej. To chyba oczywiste, że dla świeżego towaru należy poświęcić godzinkę snu. Wstań nieco wcześniej i idź prosto na bazar. Masz wtedy szansę nie tylko na najlepsze warzywa i owoce, ale także na spokojne przechodzenie między straganami. Naturalnie nie przychodź za szybko, ponieważ wszyscy sprzedający muszą się spokojnie rozstawić.
- Możesz próbować też przyjść bardzo późno. Może i towar jest nieco przebrany, ale przynajmniej możesz się trochę potargować – w końcu sprzedawca chce sprzedać jak najwięcej.
- Bądź dobrze przygotowana. Brzmi to w sposób bardzo oczywisty, ale nie zawsze tak jest w rzeczywistości. Przede wszystkim pamiętaj o pieniądzach i o dużych torbach. Wiadomo, że nieśmiertelne woreczki foliowe są na stanie u tragarzy i z całą pewnością zakupiony towar czym prędzej spakują ci do foliówek, ale jeśli palnujesz dłuższe zakupy, będziesz mieć spuchnięte (całe w pęcherzykach) dłonie. Dlatego przygotuj zapas toreb, najlepiej materiałowych lub plecak. Dostępne są także małe torby na kółkach – kojarzą nam się z babciami, ale to niesamowicie wygodna sprawa. Poza tym pamiętaj o pieniądzach. Na naszych rynkach nie ma wciąż możliwości płacenia kartą, dlatego ważne, by mieć wystarczająco dużo gotówki – podczas gdy ty będziesz szukać bankomatu, ktoś inny kupi twój upatrzony towar. Jeśli jedziesz na bazar samochodem, postaraj się zaparkować jak najbliżej, żeby nie biegać nie wiadomo ile z ciężkimi zakupami.
- Rób przemyślane zakupy. Bierz tylko tyle, ile jesteś realnie zjeść do momentu, gdy z warzywami lub owocami nie będzie się dało już nic zrobić. Poza tym siatka z zakupami będzie zawsze choć trochę lżejsza.
Świeże warzywa i niewygórowane ceny – to wciąż przyciąga nas na targowiska. Zakupy na targu to często walka o swoje, ale także miłe spotkanie ze sprzedającymi. Stąd pewnie dlatego bazary wciąż trzymają się w tej mimo tej hipermarketowej rzeczywistości.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze