Wiosenna reaktywacja
JOLANTA MARTIN • dawno temuPo długiej zimie często czujemy się wyczerpane i pozbawione energii, a w lustrze widzimy ziemistą cerę i włosy w nie najlepszej kondycji. Nasz organizm jest osłabiony, gdyż przez długie zimowe miesiące zbyt mało czasu spędzałyśmy na powietrzu, a nasza dieta nie była zbyt bogata w świeże warzywa i owoce. Pozimowemu spadkowi formy można jednak zaradzić, wprowadzając niewielkie zmiany w diecie i trybie życia.
Wiosną, gdy zrzucamy grube swetry i kurtki, a przyroda budzi się do życia, chcemy wyglądać pięknie i promiennie. Niestety po długiej zimie często czujemy się wyczerpane i pozbawione energii, a w lustrze widzimy ziemistą cerę i włosy w nie najlepszej kondycji. Nasz organizm jest osłabiony, gdyż przez długie zimowe miesiące zbyt mało czasu spędzałyśmy na powietrzu, a nasza dieta nie była zbyt bogata w świeże warzywa i owoce. Pozimowemu spadkowi formy można jednak zaradzić, wprowadzając niewielkie zmiany w diecie i trybie życia.
Dotleń organizm
Gdy organizm jest dotleniony, czujemy przypływ energii, a nasza cera wygląda świeżo i ładnie. Przyswajanie tlenu przez organizm doskonale poprawia ruch na świeżym powietrzu. Wiosną dni stają się coraz dłuższe i słoneczne, warto więc jak najczęściej spacerować i jeździć na rowerze, najlepiej z dala od miejskich spalin. Dawka ruchu poprawi nam humor i korzystnie wpłynie na spalanie pozimowego „sadełka”.
Zadbaj o zdrową dietę
Wiosną nasz organizm domaga się dużej dawki witamin i soli mineralnych. Można oczywiście wspomagać się suplementami z apteki. Jednak udowodniono, że witaminy i minerały są najlepiej przyswajane z naturalnych źródeł.
Na straganach z warzywami zachęcająco wyglądają nowalijki. Nie dajmy się jednak zwieść ich pięknemu wyglądowi. Pamiętajmy, że warzywa te hodowane są w sztucznych warunkach w szklarniach, gdzie ich wegetację przyspiesza się stosując dużą dawkę nawozów mineralnych. Oczywiście niewielka ilość wczesnej sałaty czy rzodkiewki na kanapce nie zaszkodzi, ale nie należy przesadzać z ilością nowalijek i trzeba unikać podawania ich dzieciom. Zdrową, bogatą w witaminę C natkę pietruszki lub szczypiorek można uprawiać samodzielnie w doniczce na parapecie. Najprostszy sposób to umieszczenie w ziemi kiełkującej cebuli lub korzenia pietruszki. Takie własne „hodowle” szczególną frajdę sprawiają dzieciom i zachęcają je do jedzenia zdrowej zieleniny.
Skarbnicą witamin i soli mineralnych jest rzeżucha, którą wiele osób wysiewa jedynie na Wielkanoc. Warto jednak jadać ją całą wiosnę, dopóki nie doczekamy się warzyw gruntowych. Rzeżucha zawiera sporą dawkę witaminy C, beta-karoten, wapń, żelazo, a także jod, występujący bardzo rzadko w produktach roślinnych. Aby wyhodować rzeżuchę, wystarczy wysypać jej nasiona na wilgotną ligninę ułożoną na płaskim talerzu. Pamiętaj o codziennym zwilżaniu ligniny wodą, a już po 6–7 dniach rzeżucha będzie gotowa do jedzenia.
Zadbaj o włosy i skórę
Włosy po zimie są często matowe i łamliwe. Polepszysz ich kondycję zdrową dietą a także intensywną kuracją odżywczymi maskami. Wygląd włosów, a co za tym idzie i nasze samopoczucie, na pewno poprawi też wizyta u fryzjera, który podetnie zniszczone końcówki i odświeży wygląd fryzury.
Szarej i zmęczonej skórze twarzy warto zafundować intensywne zabiegi pielęgnacyjne. Wczesna wiosna to bardzo dobry czas na stosowanie zabiegów z kwasami AHA, których efektem jest rozjaśnienie i odświeżenie skóry. Kurację AHA można przeprowadzić w domu, stosując odpowiednie kosmetyki lub powierzyć twarz dermatologowi, który zastosuje kwasy o wyższym stężeniu. Mimo, że wiosną słońce nie świeci jeszcze bardzo intensywnie, podczas kuracji AHA należy stosować kremy z filtrem anty UVA/UVB.
Spraw sobie prezent
Warto wybrać się na wiosenne zakupy i sprawić sobie jakiś drobiazg, bluzeczkę czy choćby apaszkę, byleby w żywych, wiosennych kolorach. Poprawa wyglądu i przypływ energii gwarantowane!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze