Sytuacja kryzysowa: pięć posiłków za mniej niż 10 zł
JOANNA BISZEWSKA • dawno temuJeszcze do niedawna najlepszymi klientkami centrów handlowych byłytrzydziestokilkuletnie kobiety. Kupowały drogie kremy i ubrania. Ale od kilku miesięcy i one zaczęły oszczędzać. Naukowcy obawiają się, że wstrzemięźliwość w wydatkach obejmie również zakupy żywnościowe. A to może oznaczać, że zaczniemy się niezdrowo odżywiać. Jednak nie musi tak być.
Dziennie każda z nas powinna jeść pięć porcji owoców i warzyw. Można je nabyć za mniej niż 10 zł.Ekonomiczna dieta może okazać się bardzo zdrowa. Naukowcy z The World Cancer Research Fund (WCRF) sporządzili raport, w którym obawiają się, że recesja nie dobrze wpływa na naszą dietę. Zaczynamy oszczędzać na jedzeniu i kupujemy niedrogą i niezdrową żywność. Dlatego sugerują, aby kupować owoce i warzywa sezonowe, a także inwestować w mrożonki. W raporcie naukowcy przypominają również, że im więcej jemy warzyw i owoców, tym bardziej redukujemy ryzyko zachorowania na niektóre typy raka. Podkreślają też, że zdrowa dieta wcale nie musi oznaczać „droga dieta”. Zachęcają do kupowania jak najwięcej warzyw i owoców, chociaż i one potrafią być całkiem drogie. Dlatego zamiast w supermarketach lepiej kupować je na straganach. O tym, że można jeść ekonomicznie i niedrogo, przekonaliśmy się sami, sprawdzając ceny produktów, które są nie tylko tanie, lecz także przede wszystkim zdrowe i mamy nadzieję, że smaczne. Poniższy dzienny jadłospis kosztował 10 zł.
Śniadanie: banan z owsianką – około 1 zł
Drugie śniadanie: jabłko – 50 groszy
Lunch: mała puszka fasolki w sosie pomidorowym z dużym pieczonym ziemniakiem – 3 zł
Kolacja: mieszanka warzywna (pół paczki), kilka młodych ziemniaków, kawałek ryby (z mrożonek) – 5,50 zł
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze