Czy żywność może być afrodyzjakiem?
MAŁGORZATA GRUDZIŃSKA • dawno temuOd wieków próbowano dociec, w jaki sposób można polepszyć swoje życie seksualne i przedłużyć aktywność płciową. Odpowiednia dieta to kluczowy warunek, by to osiągnąć, zwłaszcza w przypadku mężczyzn aktywnych fizycznie, ponieważ intensywny wysiłek prowadzi do utraty dużych ilości energii, aminokwasów oraz niektórych składników mineralnych będących składnikiem płynu nasiennego.
W epoce Viagry nie słabnie popyt na żywność, która ma właściwości pobudzające bądź korzystnie wpływa na potencję, ponieważ może być pomocna w zaspokajaniu oczekiwań seksualnych. Niektórzy autorzy zaliczają żywność afrodyzyjną do żywności funkcjonalnej, czyli takiej, która wykazuje korzystny wpływ na zdrowie ponad ten, który wynika z obecności w niej składników odżywczych tradycyjnie uznawanych za niezbędne.
Inni twierdzą, że żywność o właściwościach afrodyzjaku to taka, której spożycie zapobiega lub wspomaga leczenie chorób. Reasumując, żywność afrodyzyjna ma korzystny wpływ na zdrowie, wydolność fizyczną i stan psychiczny, ponad to, jak oddziałują na organizm zawarte w niej składniki odżywcze (witaminy, sole mineralne, aminokwasy).
Ponadto, organizm zmuszony do dużego wysiłku fizycznego zużywa dużo witamin, które biorą udział w regulacji aktywności gruczołów płciowych, syntezie hormonów płciowych i neuroprzekaźników mózgowych potrzebnych do odczuwania doznań.
Te osoby powinny spożywać żywność bogatą w selen, ponieważ, przy dużej aktywności płciowej u mężczyzn, zaczyna go brakować. Duże ilości tego minerału znajdują się w męskich gruczołach płciowych, co zapewnia prawidłowe funkcjonowanie tych narządów.
Innym bardzo ważnym składnikiem mineralnym odpowiadającym za aktywność płciową jest cynk. Bierze on udział w syntezie testosteronu (męski hormon płciowy), który odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie męskiego układu płciowego. Niedobory tego pierwiastka powodują osłabienie potencji i popędu. Ponadto, zarówno niedobór cynku, jak i selenu przyczynia się do zwiększenia zachorowalności na raka gruczołu krokowego.
Za jakość życia seksualnego odpowiada u mężczyzn także likopen (rodzaj karotenoidu będącego naturalnym przeciwutleniaczem), ponieważ wpływa na prawidłową syntezę hormonów płciowych. Najwięcej tego składnika znajduje się w jądrach, a jego niedostatek może świadczyć o obniżonej potencji i niepłodności. Najwięcej likopenu znajdziemy w surowym pomidorze, ale lepiej przyswajalny jest z przetworów pomidorowych.
Białko, a szczególnie jeden z aminokwasów, jakim jest arginina to kolejny składnik, którego podaż z pokarmem jest niezwykle istotna, ponieważ jest to główny składnik białka płynu nasiennego. Zaburzeniom popędu płciowego, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet, przeciwdziałają: mangan, odpowiadający za syntezę jednego z neuroprzekaźników mózgowych wzmagającego doznania seksualne, witamina E, zwiększająca płodność i popęd, witamina C, którą znajdziemy w warzywach i owocach oraz witaminy z grupy B, których bogatym źródłem są produkty zbożowe i mięso.
Żywność działającą pobudzająco na popęd płciowy dzielimy na trzy grupy:
Rośliny stymulujące układ nerwowy, pobudzające umysł, wzmagające siły witalne, w tym energię seksualną: lubczyk, anyż, kminek, cynamon, imbir, kardanom, seler, jałowiec, gałka muszkatołowa, kurkuma. Nalewki, napoje ziołowe i herbaty na bazie: żeń szenia, guarany, czy też ziele damiana. Rośliny te zawierają w swoim składzie specyficzne alkaloidy, które zwiększające podniecenie. Trzeba je jednak stosować z umiarem, ponieważ przy przedawkowaniu mogą być powodem zatruć. Produkty zawierające surowce lub ekstrakty takich roślin, jak: lulek czarny, mak, konopie siewne. Rośliny tej ostatniej grupy wzmagają pobudzenie seksualne, ale jednocześnie mają działanie narkotyczne, wobec czego stosowanie ich wzbudza wiele kontrowersji.
Ludzie, od zarania ziemskiej cywilizacji poszukują afrodyzjaku, który wywoła pożądanie u adorowanej osoby, uleczy impotencję i pomoże zrealizować fantazje seksualne. Właściwości te przypisuje się niektórym roślinom, produktom pochodzenia zwierzęcego, a nawet minerałom na podstawie podobieństwa do narządów płciowych.
Bogini miłości Afrodyta, od której imienia pochodzi termin afrodyzjak, z morskiej piany powstała i na muszli przypominającej kształtem kobiece łono przypłynęła do lądu. Może dlatego w tradycji narodów śródziemnomorskich owoce morza: małże, krewetki, ostrygi i homary uważa się za znakomite afrodyzjaki. W tym przekonaniu musi być sporo prawdy, biorąc pod uwagę fakt, że zawierają sporo cynku, selenu i białka.
W Londynie, w Instytucie Optymalnego Żywienia Patrick Holford odkrył, że owoc, który ma największy wpływ na wydolność seksualną i popęd to truskawka. Truskawki zawierają bowiem bardzo dużo cynku, który jest istotnym składnikiem spermy. Ponadto, mają dużo przeciwutleniaczy poprawiających ukrwienie narządów płciowych. Holford radzi, by zjeść garść dojrzałych truskawek przed stosunkiem płciowym, co ma pomóc osiągnąć satysfakcję seksualną.
Za roślinę lekko odurzającą i odprężającą uchodzi pochodząca z Meksyku agawa. Silne właściwości afrodyzyjne ma wino robione z agawy zwane puque. Powstaje ono w procesie fermentacji słodkiego soku wydobywanego z łodyg rośliny. Z niektórych gatunków agawy wytwarza się także wódkę zwaną mezcal. Często, aby spotęgować afrodyzyjne działanie alkoholu, wkłada się do niego robaczka o nazwie gusano, żyjącego w łodygach agawy.
Indianie, w celu osiągnięcia pobudzenia seksualnego i większej rozkoszy płynącej z seksu, spożywają także ananasy zmieszane z proszkiem chili oraz miodem w zalewie białego wina. Mówi się, że szklaneczka tego napoju spożywana raz dziennie zapewnia potencję na długie lata. Popularność tego specyfiku wynika zapewne stąd, że owoc ananasa zawiera enzym ułatwiający przyswajanie białka, cukier gronowy, substancje mineralne i witaminy.
Jedną z najbardziej rozpowszechnionych roślin afrodyzyjnych, uznanych w Indiach świętą, jest bazylia. Spożycie jednego liścia dziennie pomaga Hindusom zachować zdrowie i płodność, gdyż zawiera olejki eteryczne, garbniki i witaminy.
Kolejną przyprawą, której przypisuje się właściwości afrodyzyjne jest chili. Zawiera rozpalający nie tylko podniebienie capsaicin i dużo witaminy C.
Chrzan, podobnie jak inne rośliny jadalne o ostrym smaku, ma także opinię środka pobudzającego płciowo. Powinno się go spożywać zwłaszcza w stanie wyczerpania seksualnego, aby odzyskać siły. Chrzan bogaty jest w składniki mineralne, jak: potas, wapń, magnez, żelazo i witamina C. Pobudza funkcje jelit i żołądka, działa odflegmiająco i moczopędnie. Niestety może być też silnym alergenem.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze