A ono dalej nie śpi!
MAGDALENA MOSKAL • dawno temuWszyscy pamiętają śliczną kołysankę, zaczynającą się od słów: " - Ach, śpij, kochanie, jeśli gwiazdkę z nieba chcesz — dostaniesz, wszystkie dzieci, nawet złe, pogrążone są we śnie, a ty jeden tylko nie". Ileż w nich tłumionej rozpaczy usypiającego! Jedyna nasza pociecha jest taka, że nie tylko my mamy problem z usypianiem małego dziecka. Śpi za krótko, za długo w dzień, za późno w nocy, wstaje przed świtem.
Budzi się nawet kilkanaście razy w ciągu nocy. Niektórych zachowań nie da się zmienić, trzeba poczekać, aż dziecko z nich wyrośnie; z innymi możemy próbować sobie radzić.Roczne dziecko i starsze z reguły śpi w dzień tylko raz, za to dłużej, nawet półtorej dwie-godziny. Jeśli rozbudzi się wcześniej i mamy świadomość, że może nie dotrwać do wieczora, trzeba spróbować uśpić go jeszcze raz. Są dzieci, które śpią dwa razy dziennie i nie powinno nam to przeszkadzać do czasu, gdy nocne usypianie przeciągnie się długo poza godzinę 22 — wtedy należy zrezygnować z popołudniowej drzemki. Jeśli dziecko obudzi się w nocy wyspane i zechce się bawić, należy stanowczo dać mu do zrozumienia, ze noc jest do spania: nie zapalać górnego światła, nie rozśmieszać, nie sadzać. Jeśli nie mamy siły do usypiania, musimy poprosić kogoś, żeby zmienił nas przy dziecku i nie dał się wciągnąć do zabawy. Po godzinie, znużone brakiem współpracy, powinno usnąć znowu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze