Krem na odzyskanie dziewictwa. Kupiłabyś?
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuW Indiach trwa kampania reklamowa kremu, który ma przywrócić błonę dziewiczą. Dzięki niemu kobiety, które mają inicjację seksualną za sobą, znowu mogą stać się atrakcyjne na rynku matrymonialnym. Stosując specyfik mają pewność, że mąż nie dowie się w noc poślubną, że nie ma do czynienia z cnotką. Czy taki krem przyjąłby się w Polsce?
Będziesz ciasna jak dziewica – brzmi hasło reklamowe kremu. W spocie "18 Again" kobieta ubrana w tradycyjne sari śpiewa: Czuję się jak dziewica. Zadowolony mąż tańczy obok niej na wzór bollywoodzkich romansów. A teatralnie zszokowani teściowie potwierdzają tylko, że dzięki maści rodzina jest szczęśliwa. Specyfik po 44 dolarów za tubkę podbija rynek.
Pytanie tylko, jak krem może odbudować tkankę. "18 Again" ma odmładzać i zacieśniać pochwę dzięki zawartości m.in. pyłku ze złota, wyciągu z aloesu, migdałów i owocu granatu, czyli są w nim same naturalne składniki. Ginekolodzy dość sceptycznie wypowiadają się o jego skuteczności. Producenci zapewniają jednak, że działa, nie ma skutków ubocznych i nie wpływa na płodność. Za to może uratować niejeden związek. Chodzi o ukrycie przed przyszłym mężem faktu, że kobieta uprawiała seks przedmałżeński. To doświadczenie ogranicza bowiem możliwości znalezienia męża. Hinduscy mężczyźni wciąż chcą poślubiać dziewice. W ten sposób krem miałby uszczęśliwiać kobiety.
Sondaż magazynu India Today pokazał, że aż 79 proc. społeczeństwa nie akceptuje seksu przedmałżeńskiego. Jedna czwarta respondentów nie ma nic przeciwko pod warunkiem, że to się nie dzieje w ich rodzinie. A jednocześnie coraz więcej młodych Hindusów decyduje się na współżycie, zanim staną na ślubnym kobiercu. Annie Raja z Narodowej Federacji na rzecz Kobiet w Indiach zauważa, że odpowiedzialność za to spada na kobiety. Twierdzi ona, że taki krem bardziej im szkodzi, niż pomaga. Producenci wmawiają bowiem, że nie dziewica nie ma szansy na szczęśliwy związek, podczas kiedy nie sprawdza się, czy przyszły Pan Młody jest prawiczkiem. Zdaniem feministki kampania reklamowa produktu podtrzymuje tę nierówność społeczną. Powoduje, że kobieta staje się towarem, a bez błony dziewiczej nieco wybrakowanym.
Czy taki krem przyjąłby się w Polsce? Wątpliwe. Statystyczna Polka najczęściej dziewictwo traci w wieku 18 lat. I rzadko pierwszy mężczyzna jest tym ostatnim. Polacy deklarują, że średnia liczba ich partnerów seksualnych w życiu wynosi 4,28 i przyznają się do średnio dwóch stałych, czyli trwających dłużej niż 6 miesięcy związków – tak wynika z najnowszego raportu prof. Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011”. Nie zawsze też chcemy formalizować związek. W 2010 roku ponad 20 procent dzieci urodziło się poza małżeństwem. Jeśli sama instytucja małżeńska traci na znaczeniu, to tym bardziej dziewictwo.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze