Monotonii sosów mówimy stanowcze NIE
MICHAŁ PAWEŁCZYK • dawno temuJaki sos zazwyczaj dodajecie do sałatek? Oliwę? Śmietanę? Co za nuda! A może sos z torebki? Toż to woła o pomstę do nieba! A może tak zaeksperymentujemy i tym razem wykorzystamy coś mniej banalnego? W poprzedniej części zajęliśmy się oliwą – dziś czas na ocet. Mam dla Was 3 propozycje sosów, które wcale nie są trudne w przygotowaniu, a pozwolą urozmaicić wasze menu.
Ocet cytrynowy
- 500 ml białego octu winnego,
- 2 cytryny,
- 2 łyżki cukru
Cytryny sparzamy i wydrążamy z nich miąższ. Następnie ocieramy z nich skórkę i razem ze środkami wrzucamy do dużego słoika. Całość zasypujemy cukrem, zalewamy octem, zakręcamy słoik i odstawiamy na 3 dni w ciemne miejsce. Na koniec przecedzamy i przelewamy do buteleczki.
Taki ocet świetnie nadaje się do ryb i wszelkich sałatek.
Ocet miodowo – imbirowy
- 500ml białego octu winnego,
- 1cm korzenia imbiru,
- 2 łyżki miodu,
- pieprz
Imbir drobno siekamy i wrzucamy na rozgrzaną patelnię. Gdy już się trochę upraży zalewamy go miodem i karmelizujemy ok 2 minut. Po tym czasie powoli dolewamy ocet winny, cały czas mieszając. Dodajemy pieprz i gotujemy jeszcze 3 minuty. Odstawiamy ma 24h w ciemne miejsce, po czym przecedzamy.
Polecam go do soczystych, czerwonych mięs (karkówka, polędwiczki wieprzowe), jak i do sałatek z orzechami i serami.
Balsamico truskawkowe
- 300 ml octu balsamicznego,
- pół szklanki cukru,
- 80g mąki,
- 10 truskawek
Do niedużego garnka wlewamy ocet balsamiczny i gotujemy około 8 – 10 minut. Następnie wsypujemy cukier i wrzucamy obrane z szypułek i pokrojone na nieduże kawałki truskawki. Gotujemy na niedużym ogniu kolejne 5 minut, aż owoce oddadzą cały smak. Po tym czasie zmniejszamy płomień do minimum, owoce wyławiamy i wsypujemy mąkę. Następnie doprowadzamy do wrzenia, cały czas mieszając. Gdy tylko płyn zabulgocze zdejmujemy garnek z ognia, nie przestając mieszać. Aby zaoszczędzić sobie 10 minut mieszania, możemy przygotować sobie zawczasu większy garnek, wypełniony zimą wodą do połowy wysokości rondelka, w którym przygotowujemy balsamico. Po zdjęciu sosu z ognia wkładamy jeden w drugi.
Balsamico jest bardzo aromatyczne i „ciężkie” w smaku, więc należy dawkować je ostrożnie. Wspaniale współgra z pomidorami, cukinią, bakłażanem, rukolą i pieczarkami.
Jak mówiłem – wcale nie było trudne, prawda? Jeśli skorzystaliście / zmodyfikowaliście / macie inny przepis (niepotrzebne skreślić, brakujące dopisać) – pochwalcie się.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze