Pora na rozgrzewkę : jesienno-zimowy grzaniec
DAMIESA • dawno temuO czym marzymy wracając do domu po jesiennych zmaganiach z chłodem, deszczem i wiatrem? Oczywiście w pierwszej kolejności o ciepłym napoju, który pozwoli nam się rozgrzać. A gdyby tak to tego dodać parę procentów? W końcu nic tak nie działa na podniesienie temperatury ciała jak alkohol, więc czemu nie? Polecamy więc grzańca!
Jak go przyrządzić? Przepisów jest wiele. Ja polecam ten wykonany z piwa z dodatkiemsłodkiego syropu np. aronii, czy maliny. Wystarczy tylko wlać do garka piwo i po kolei dodawać ulubione składniki, całość mieszając. I pamiętajmy o najważniejszym – nie można dopuścić do zagotowania! Dla chcących nieco bardziej osłodzić grzańca, można pokusić się o dodanie większej ilości cukru, lub cynamonu.
Grzańca najlepiej podawać w kuflu z przykrywką, która na dłużej powoli nam cieszyć się gorącym smakiem piwa. Możecie też spróbować przyrządzić grzańca z przyprawami korzennymi, goździkami, imbirem, a nawet grzankami!
A zalety? Grzaniec wyśmienicie rozgrzewa, walczy z przeziębieniami, a także działa antydepresyjnie. Wiedziały już o tym nasze babcie, bo grzaniec jest stary jak świat.
Przepis na grzańca z gałką muszkatołową, goździkami i żółtkami jajek znajdziecie na blogu Ruszcik.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze