Drinki z wina

Białe, czerwone czy różowe, wytrawne i słodkie, z Francji, Ameryki, Australii, Afryki, a może Nowej Zelandii? Po określeniu tych podstawowych preferencji (co wiąże się z wieloma wypitymi butelkami), można zacząć powoli zawężać obszary poszukiwań własnego profilu smakowego i znalezienia wina idealnego. Ale czy o to do końca chodzi? Przecież największa przyjemność to degustacja nowych smaków. Dla tych, którzy odnaleźli już ulubiony smak wina albo dla tych, którzy jeszcze błądzą, przygotowałam na początek kilka przepisów na intrygujące smakiem drinki. Badania naukowe dowodzą, że warto pić wino.

Drinki z wina na ciepło

Cabajone to moja pierwsza propozycja dla ciepłolubnych. Nazwa tego drinka to swoista gra ze słowem zabajone, czyli włoskim deserem przygotowywanym z żółtek, cukru, słodkiego likieru (np. wina Marsala), często z dodatkiem serka mascarpone. Toteż do przyrządzenia tego drinka oprócz wina (ok. 400 g białego, gronowego) potrzebne są 2 jajka, 4 żółtka i 5 dag cukru. Wymienione składniki należy zmiksować i przelać do garnka. Wszystko podgrzać do temperatury 70°C, cały czas miksując przez najbliższe 5 minut. Podajemy na ciepło.
Ciepły drink to również doskonały sposób na walkę z mroźną aurą za oknem i choć na razie mamy lato, to kilka chłodnych wieczorów pewnie przed nami.

Kolejny przepis to tradycyjny grzaniec, czyli parujące wino z dodatkiem cynamonu, goździków, imbiru, kardamonu i innych przypraw. Godny polecenia jest grzaniec ze skórką pomarańczy, do przygotowania którego potrzebne są:

• ¾ l czerwonego półwytrawnego wina;
• skórka pomarańczy;
• cytryna;
• miód;
• cynamon, goździki, ziele angielskie, imbir, pieprz;
• wódka.

Wino wlewamy do garnka i podgrzewamy, (uważajmy, by się nie zagotowało!). Dodajemy przyprawy, miód, cytrynę, wódkę oraz sporą ilość skórki z pomarańczy. Wino odcedzamy i podajemy na ciepło.

Drinki z wina na zimno

Latem do drinka z winem warto wykorzystać dary, jakimi w tym czasie obdarza nam natura, czyli np. owoce. Ciekawym pomysłem jest drink winny z bzem. Wśród składników do tego napoju nie może zabraknąć: ½ kg arbuza, 2 melonów i 2 gałązek owoców czarnego bzu. Dodatkowo, a może przede wszystkim, potrzebujemy: 1½ l białego półsłodkiego wina, 2 łyżki campari, 2 łyżki cukru. Z owoców wycinamy kulki (istnieje do tego specjalny przyrząd, w który warto się zaopatrzyć), umieszczamy je na dnie wysokich szklanek i dodajemy do tej kompozycji sparzone gałązki bzu. Następnie wlewamy campari i połowę wina, po czym wsypujemy cukier i całość delikatnie mieszamy. Wkładamy na 2 godziny do lodówki, po czym wlewamy resztę wina i drink gotowy.
 

Kolejnym godnym polecenia drinkiem jest Manhattan Finlandia, który z pewnością przypadnie on do gustu każdej Pani. Receptura to: 10 ml wytrawnego czerwonego wina, 40 ml Finlandii Cranberry Fusion, 10 ml soku jabłkowego, cząstka zielonego jabłuszka oraz lód. Wszystkie składniki wlewamy do naczynia z lodem i mieszamy (najlepiej rzecz wykonać za pomocą shakera). Następnie przecedzamy całość bez lodu i przelewamy do kieliszka od martini. W celu podniesienia wartości estetycznej drinka, warto udekorować brzegi kieliszka ćwiartką zielonego jabłuszka bądź limonki.