Letnie desery

Latem mnogość różnych owoców daje nam olbrzymie pole do popisu, zwłaszcza jeśli chodzi o desery. Któż nas zmęczony upałami i błogim lenistwem nie ma ochoty na małe "co nieco"? W ciepłe letnie popołudnie z przyjemnością zjemy na świeżym powietrzu kolorową owocową przystawkę, zwłaszcza jeśli wokół roznosi się aromat potrawy z grilla. Kusząco brzmi także propozycja odświeżającej sałatki z pomarańczy i grejpfruta przybranej, np. czarnymi oliwkami. A po obiedzie – przychodzi ochota na pucharek lodów skropiony, np. sosem brzoskwiniowym.

Maliny z płatkami owsianymi

Ten jogurtowy smakołyk to świetne połączenie chrupiących płatków owsianych z rodzynkami i migdałami, które doskonale smakują z miękkimi słodkimi malinami. Stanowi doskonałe źródło witamin B, C i E, a poza tym przygotujemy go błyskawicznie. Składniki na 4 porcje to:

• 350 g malin,
• 2 łyżki cukru pudru,
• 500 g jogurtu naturalnego,
• 150 g müsli lub płatków owsianych z miodem rodzynkami i migdałami,
• 1 łyżka płynnego miodu.

Maliny mieszamy z cukrem w misce i odstawiamy. W drugiej misce mieszamy jogurt z müsli lub płatkami śniadaniowymi, dodajemy miód i delikatnie mieszamy. 2/3 jogurtu z miodem i płatkami przekładamy do 4 pucharków (pojemność ok. 225 ml). Na wierzchu układamy maliny i polewamy je jogurtem. Całość możemy również skropić odrobiną miodu. Jeśli chcemy, by deser zachował chrupką konsystencję, należy go podać natychmiast po przygotowaniu. W celu uzyskania miękkiego, kremowego przysmaku, należy przed podaniem wstawić go do lodówki na 3–4 godziny.

Lody z charakterem

Jeśli mamy w zamrażalniku lody lub sorbet, również możemy przygotować wspaniały deser. Przed podaniem do stołu powinniśmy jednak pomyśleć o jego kolorze, konsystencji i wyglądzie. Dosłownie w kilka sekund można tak przeobrazić deser, aby cieszył nie tylko nasze podniebienie, ale także oczy.
Toteż pierwsze skrzypce w przypadku podania lodów gra polewa. Najprostsza z nich to polewa z batona Mars. Wystarczy pokroić dwa batony w plasterki, włożyć do miseczki i zalać 150 ml mleka (jeśli chcemy, by była dość rzadka) lub 150 ml tłustej śmietanki (jeśli chcemy uzyskać gęstą polewę). Miskę ustawiamy na rondelku z gorącą wodą i mieszamy, aż batonik się rozpuści. Z taką polewą najlepiej smakują lody waniliowe lub czekoladowe (podawane z podgrzaną polewą).
Alternatywą dla kompozycji lodowych bez wyrazu są lody z polewą cytrynowo-twarogową. Podajemy ją razem z marakują do lodów waniliowych. Z zamrażalnika wyjmujemy lody i pozostawiamy je w temperaturze pokojowej do momentu, aż lekko zmiękną. Dodajemy do nich przecier z 1–2 owoców marakui, mieszamy i z powrotem wstawiamy do zamrażalnika. Polewę przyrządzamy z podgrzanego twarogu wymieszanego ze śmietanką i skórką otartą z cytryny. Lody podajemy z ostudzoną polewą.

W upalne dni najlepiej smakują sorbety cytrusowe lub z owoców tropikalnych.  Do orzeźwiających lodów polecam wykwintną polewę z czerwonego wina i masła. Do jej przygotowania potrzebujemy: 50 g masła i cukru pudru oraz 4 łyżki czerwonego wina. Składniki te ucieramy delikatnie (ubijakiem do piany) w rondelku ustawionym na gazie. Odstawiamy, aby polewa nieco ostygła, a następnie ponownie ubijamy i polewamy nią lody.