Mieć czas na wszystko...
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuKtóż z nas nie marzy o tym, żeby mieć czas nie tylko na pracę, ale też dla dzieci, spotkania z przyjaciółką, długo odkładaną naukę języka, fitness czy chociażby poleniuchowanie z książką. Tymczasem wiele z nas wciąż przerabia scenariusz, w którym o północy pada z nóg, chociaż nie udało się zrobić nawet 50 procent zaplanowanej normy. Może czas zacząć inaczej planować dzień.
Masz wrażenie, że czas przecieka ci przez palce, że ciągle drepczesz w kółko i nie wiesz za co się zabrać. Radzimy, jak wycisnąć dobę jak cytrynę i mieć w końcu chwilę dla siebie. Szkoda czasu na chaos. Z kalendarzem i listą zadań w dłoni możesz żyć lepiej. I nie trzeba do tego skomplikowanych strategii. Wystarczy kilka prostych zasad, a życie stanie się nieco łatwiejsze.
Miej kalendarz
Bez niego ani rusz. Musi być wystarczająco duży, żebyś mogła pomieścić w nim wszystkie notatki. Przede wszystkim te zawodowe – terminy i listy spraw do załatwienia, ale też prywatne notatki. Zapisuj w nim to wszystko, o czym nie możesz zapomnieć – od wizyty u lekarza, po terminy płacenia rachunków i urodziny męża. Zajrzyj do niego wieczorem, a rano będziesz już wiedziała, co masz do zrobienia i dzień zaczniesz z odpowiednim nastawieniem. To nie znaczy oczywiście, że masz o tym myśleć całą noc.
Zrób listę rzeczy do zrobienia
Ciągle z czymś się spóźniasz, zapominasz o zapłaceniu rachunków. Któż z nas tego nie zna. To niezwykle stresujące, a stres męczy bardziej, niż samo wykonanie czynności. Zapisuj, co masz do zrobienia danego dnia. A będziesz spokojna, że nic ci nie umknie. Wykonane zadanie odznacz sobie, z satysfakcją będziesz patrzyła, jak ubywa ci rzeczy do zrobienia i wszystko posuwa się do przodu. Psychologowie wspominają o "cudzie zadań zakończonych" – nic tak nie motywuje do dalszej pracy, jak świadomość jej efektów.
Zaczynaj od najważniejszych
Zasada Pareto 80/20 mówi, że zaledwie 20% czynności które wykonujemy, wpływa na 80% rezultatów, jakie otrzymujemy. Czyli jeśli w ciągu dnia wykonasz 10 zadań, tylko 2 z nich będą naprawdę ważne, reszta to strata czasu. Musisz nauczyć się rozpoznawać te najistotniejsze i eliminować pozostałe. Podziel sobie zadania do wykonania na kilka grup: ważne, mniej istotne, czego nie musisz koniecznie robić i to czego w ogóle nie musisz robić. Zaznacz sobie, ile czasu chcesz poświęcić na poszczególne obowiązki i czynności. Zacznij zawsze od zadań najpilniejszych, żeby przejść do tych mniej istotnych. Nawet jeśli nie zdążysz ich wykonać, to nic się złego nie stanie.
Dziel wielkie dzieła na małe części
Jeśli masz w perspektywie zadanie, które cię przerasta, nie panikuj, spróbuj podzielić je na małe, możliwe do wykonania. Nie musisz od razu napisać całej pracy, a jedynie rozdział. Ta zasada działa w przypadku każdej czynności. Kiedy masz posprzątać w szafie, gdzie bałagan robił się miesiącami, nie wywalaj wszystkiego na podłogę. Przejrzyj wieszaki, potem półki itd.
Skup się na tym, co robisz
Jak dowodzi wiele badań, umysł potrafi koncentrować się tylko na jednej rzeczy. Tak zwana „podzielna uwaga” to tak naprawdę umiejętność przeskakiwania z jednego podmiotu na inny. Posiadają ją przede wszystkim kobiety. Jednak największą efektywność można osiągnąć skupiając się na konkretnym zadaniu. A wtedy wykonasz je znacznie szybciej. Nie wdawaj się w rozmowy ze współpracownikami, nie gadaj przez telefon z mamą, babcią i ciocią. Nie odbieraj telefonów, jeśli nie dotyczą one pracy. Możesz przecież oddzwonić później. Może się wydawać, że to przecież tylko kilka minut, ale kolejne minuty stracisz na to, żeby ponownie skupić się na wykonywanym zadaniu. W ciągu całego dnia wyjdzie z tego godzina albo i więcej.
Płać rachunki jednego dnia
W połowie miesiąca trzeba zapłacić za prąd, kilka dni potem mija termin faktury za internet, za mieszkanie, za wodę itd. Lista rachunków jest dość długa. Tyle, że wcale nie musisz regulować ich zgodnie z datą na fakturze, możesz to zrobić wcześniej. Spisz je wszystkie, łącznie z kwotami do zapłaty. Koniecznie musisz mieć bankowe konto internetowe, żeby robić przelewy online. Nie ma po co stać w ogonkach do kasy na poczcie czy w banku. Zapłać je wszystkie za jednym zamachem. Będziesz miała święty spokój na cały miesiąc.
Czekanie jest super
Nie ma nic bardziej irytującego niż wysiadywanie w poczekalni u lekarza, na dworcu, w ogonku do okienka pocztowego czy w urzędzie. Wybierając się gdzieś, gdzie możesz chwilę poczekać, miej ze sobą gazetę lub książkę, będzie to doskonały moment, żeby nadrobić zaległe lektury. Codziennie wiele czasu spędzamy na przystankach, w autobusach i tramwajach. W ten sposób będziesz świetnie zorientowana w bieżącej sytuacji w kraju i na świecie, a do tego oczytana.
Naucz się dzielić zadaniami
Wiele kobiet uparło się, żeby być supermenkami, co to same sobie ze wszystkim dadzą radę: i z pracą, i z obowiązkami domowymi, i z dziećmi itd. Pytanie tylko po co? Otoczenie szybko przyzwyczaja się, że ma darmowe usługi i nawet nie zauważa trudu. Niech każdy z domowników ma swoje obowiązki, niech to nie będzie taka pro forma, ale sprawiedliwy podział. Ty gotujesz, mąż odkurza, dzieci wychodzą z psem i zmywają naczynia, wszyscy sprzątają po sobie. I basta. Nie ma litowania się. No chyba, że któryś z domowników jest chory. Tę samą zasadę zastosuj w pracy. Nie bierz wszystkiego na siebie, nawet jeśli wydaje ci się, że zrobisz to najlepiej.
Rób zakupy w Internecie
Zakupy zabierają pół dnia. I to weekendowego dnia. Zamiast spędzać godziny w supermarkecie, można zrobić je online. Dzisiaj w sieci można kupić wszystko, od bułek i mleka po ubranie i buty. A produkty przywiozą pod same drzwi. To duża oszczędność czasu.
Miej porządek
Wprowadź ład na biurku, w szufladach, w papierach. Wtedy masz porządek w głowie i wydajniej pracujesz, bo wciąż nie szukasz a to tej umowy, a to tego dokumentu. Powieś tablicę przy biurku, kup szufladki, teczki i segregatory. To samo rób w komputerze: nie trzymaj nieotwartych maili reklamowych ani niepotrzebnych plików na pulpicie, usuwaj je na bieżąco.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze