Mam dużo lakierów do paznokci i co chwilę kupuję nowe. Kiedy w Drogerii Natura pojawiła się nowa kolorówka Infinity, skusiłam się na jeden z lakierów, przede wszystkim ze względu na ładny kolor. Wybór kolorów jest szeroki, jednak przeważają odcienie klasyczne, czyli róże, beże i czerwienie.
I okazało się, że kolor to chyba najmocniejszy atut tego lakieru. Postawiłam na odcień nr 36 - mogę go określić jako jasny koralowo-różowy z drobinkami. Po nałożeniu okazało się, że drobinki opalizują na tęczowo, nie są jednak brokatowe. Lakier jest dość rzadki, maluje się nim dobrze i rzeczywiście szybko schnie.
Producent zapewnia, że lakier jest bardzo trwały. Z tym niestety nie mogę się zgodzić - po około 10 godzinach zaczyna się ścierać na końcach. Na drugi dzień ściera się jeszcze mocniej i zaczyna odpryskiwać. Estetyczny wygląd można zatem uzyskać jedynie na jeden wieczór. Eksperymentowałam z nakładaniem go na lakier podkładowy i bezpośrednio na płytkę paznokcia - niestety efekt był taki sam.
Pojemność to 12 ml. Buteleczka jest estetyczna, plusem jest umieszczenie na niej składu.
Dla mnie produkt nietrafiony, bo można znaleźć trwalsze lakiery w podobnej cenie.