Płyny do kąpieli sygnowane logo Rossmanna nie są żadną nowością, nie cieszą się też szaloną popularnością i w okamgnieniu nie znikają z półek, i pewnie dlatego tak późno wzbudziły moje zainteresowanie, a jak się okazało - są całkiem fajne! Do wyboru mamy zapach lawendowy, różany, kokosowy i brzoskwiniowy.
Płyn mieści się 1 litrowej butli z dużą zakrętką – w domyśle ma ona służyć jako dozownik. Starcza na 8 – 10 kąpieli. Preparat ma raczej rzadką, perłową konsystencję i trochę zaskakuje, że producent określa go jako krem. Nie sugeruje za to sposobu dozowania – ja wlewam pod strumień wody 2 zakrętki, czego efektem jest wanna pełna piany (dla jeszcze lepszego pienienia można sobie pomóc prysznicem, a dzięki użyciu końcówki „mgła”, piany tworzy się tyle, że aż ucieka z wanny!). Generalnie, im więcej płyn – tym więcej piany, a piana jest trwalsza, chociaż i tak utrzymuje się ładnych kilkanaście minut. Z ciała spłukuje się bez problemów, chociaż nawet, gdy zostanie jej trochę na skórze – to po wytarciu się ręcznikiem nic się nie dzieje, a przyznam, że często w takich sytuacjach dotykają mnie uczulenia, nawet po dużo droższych i „lepszych” płynach.
W kwestii działania na skórę, producent obiecuje nawilżanie, pielęgnację i uzyskanie niezwykłej miękkości. Oczywiście działanie to jest ledwie zauważalne, jednak płyn zmiękcza wodę i neutralizuje jej właściwości wysuszające, a to wystarcza by skóra mogła poczuć się lepiej. I relaks dzięki zapachowi – ja wybrałam brzoskwinię, przypominającą nieco zapach brzoskwiniowej ice tea. Zapach jest delikatny i nieuciążliwy, wypełnia całą łazienkę, ale skóry trzyma się tylko chwilę po kąpieli.
Fajny kosmetyk za umiarkowaną cenę. Polecam wszystkim walczącym z uciążliwościami twardej wody wodociągowej.
Producent | Rossmann |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |