Tusz Baolishi Mascara znalazłam w sklepie "wszystko po 2,50 zł", kupiłam go bo na gwałt potrzebowałam jakiejkolwiek maskary.
Opakowanie standardowej wielkości, choć nie wiem dokładnie, jaka jest pojemność, gdyż producent nie popisał się za bardzo i na kwadratowym, ciemnoczerwonym ze złotymi wstawkami opakowaniu umieścił tylko nazwę produktu oraz małą, złotą różę.
Zapach - bardzo przypominający zwykłą farbę do malowania ścian. Ogółem nie przypadł mi do gustu, ale przecież nie będę wybrzydzać w kwestii zapachu tuszu do rzęs. Konsystencja - w sam raz, ani nie za rzadka, ani też nie za gęsta.
Działanie - ekstra! Przede wszystkim tusz jest wodoodporny a do zmycia potrzebny jest płyn do demakijażu. Szczoteczka świetnie wydłuża i podkręca rzęsy, troszeczkę pogrubia, nie pozostawia grudek, nie rozmazuje się. Rano nakładam tusz, czekam minutkę i wszystko jest suchutkie, a przy tym się nie kruszy. Wieczorem tusz na rzęsach jest w takim stanie jak rano.
Jedynym minusem tej maskary jest zapach. Ale cala reszta super. Polecam z całego serca!
Producent | Baolishi |
---|---|
Kategoria | Oczy |
Rodzaj | Tusze wodoodporne |
Przybliżona cena | 3.00 PLN |