Tanie niekoniecznie musi oznaczać złe, o czym już wielokrotnie sama się przekonałam. Lubię żele pod prysznic z Lidla - dobrze myją, nie wysuszają, pięknie pachną i są wydajne - mogłyby im tego pozazdrościć niektóre drogeryjne produkty. Podobnie jest z tym.
300 ml wydajnego żelu jest zamknięte w ładnej i nader wygodnej butelce, którą w razie potrzeby można postawić „do góry nogami”. Produkt ten bardziej zasługuje na miano kremu niż żelu - konsystencją i kolorem przypomina śmietankę, pieni się fantastycznie i równie dobrze spłukuje.
O jego działaniu mogę wypowiedzieć się jedynie w samych superlatywach - nie wysusza skóry, a wręcz sprawia, że jest nawilżona i gładziutka, taka aksamitna, nie uczula ani nie podrażnia, nie powoduje wysypu niespodzianek na ciele, pozostawia na skórze na długo swój zapach.
No właśnie, zapach. Nie wiem dlaczego z całego garnizonu wybrałam właśnie ten, najprawdopodobniej dlatego, że szukałam jakiejś odmiany, a każdy inny już posiadałam. Z tego wszystkiego zapomniałam go powąchać, pomyślałam sobie "raz kozie śmierć" no i mam. Dość duszący, trochę oliwkowy aromacik, z nutą wschodnich przypraw i odrobiną kadzidła - nie jest to szczyt moich marzeń, ale kto wie, może innym przypadnie do gustu. Niestety przez ten zapach kosmetyk zadomowił się na dobre na półce i zbiera kurz.
Poza tym, jednym, drobniutkim mankamentem, kosmetyk na +5. Polecam - nie tylko ten, ale i całą serię.
Producent | Pool |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 3.00 PLN |